Przedsiębiorstwa państwowe nie będą mogły wymuszać na gminach przyjęcia zdewastowanych budynków mieszkaniowych. Jednostki samorządu zadecydują same czy im się to opłaca.

Sejm uchwalił nowelizację ustawy o zasadach przekazywania zakładowych budynków mieszkalnych przez przedsiębiorstwa państwowe (Dz.U. nr 119, poz. 567 z późn. zm.). Zniknął z niej art. 5, który upoważniał jednostki państwowe do występowania na drogę sądową z roszczeniem o bezpłatne przejęcie należących do nich budynków mieszkalnych.

Wskutek uchylenia przepisów przekazywanie nieruchomości gminom będzie odbywało się na zasadach ogólnych, czyli wymagać będzie zawarcia umowy w formie aktu notarialnego.

Z uwagi na to, że wraz z przekazywanymi lokalami na jednostkę samorządu przechodziły nie tylko wszelkie prawa, ale i związane z nimi obowiązki i długi, bezpłatne nabycie nieruchomości przynosiło zazwyczaj więcej strat niż korzyści. Co ważne, zakłady państwowe decydowały się na nieodpłatne zbycie budynków dopiero wtedy, gdy same nie widziały ekonomicznego uzasadnienia dla dalszego utrzymywania ich we własnych zasobach.

Pozbywały się nieruchomości nieprzydatnych tzn. takich, gdzie wpływy z najmu przekraczały ponoszone nakłady, pustostanów, w których nie chce lub nie może nikt mieszkać, albo niedokończonych inwestycji. Standardowo przekazanie było poprzedzane próbą odsprzedania mieszkań najemcom lub też innym podmiotom. Dopiero w przypadku braku zainteresowania ofertą budynki były włączane do zasobów komunalnych.

Gdy samorządy odmawiały darowizny, o przejęciu decydował sąd

W sądzie gmina stała jednak na straconej pozycji. Gdy zakład spełnił ustawowe warunki, czyli złożył oświadczenie o zamiarze przekazania i wymaganą dokumentację, jego roszczenie przedsiębiorstwa państwowego było zazwyczaj uznawane.

Nowelizacja jest skutkiem wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 28 listopada 2006 r. (sygn. akt P 31/05). Zdaniem senatora Krzysztofa Kwiatkowskiego, który uczestniczył w opracowywaniu projektu, przekazywanie gminom nieruchomości na zasadach ogólnych wpłynie na zachowanie zasady równorzędności stron zawierających umowę. Dzięki temu będzie chroniony przede wszystkim interes majątkowy gminy.