Zamieniając kilka kredytów na jeden, można zaoszczędzić na przelewach, ale koszt kredytu raczej nie spadnie. Przy kredytach konsolidacyjnych banki pobierają bardzo wysokie, sięgające 20-proc., odsetki i prowizję w wysokości 5 proc.
Konsolidacja kilku kredytów do niedawna oznaczała wygodę i niższe koszty. Teraz została już tylko wygoda, bo nadal zamiast pamiętać o obsłudze kilku kredytów, można spłacać tylko jedną pożyczkę. Pewne oszczędności przy zamianie kilku kredytów na jeden mogą wynikać z tego, że zamiast robić miesięcznie np. pięć przelewów, płacimy tylko za jeden. Jednak z analizy przygotowanej przez Finamo wynika, że najczęściej po konsolidacji miesięczny koszt obsługi kredytu się zwiększa. Tymczasem w mediach i broszurach bankowych znowu zaczęły się pojawiać reklamy kredytów konsolidacyjnych. Można w nich usłyszeć lub przeczytać, że oprocentowanie po konsolidacji jest zawsze niższe od oprocentowania obecnie spłacanych pożyczek. Niestety, nie oznacza, to że kredyt w rzeczywistości jest tańszy.
– W większości banków przy konsolidowaniu zobowiązań zapłacimy prowizję, a to spowoduje, że za kredyt w rzeczywistości zapłacimy więcej niż przed konsolidacją, nawet jeśli oprocentowanie nowego kredytu będzie niższe – mówi Paweł Majtkowski z Finamo.

Maksymalne odsetki

Sprawdzone przez nas banki stosują bardzo wysoką prowizję, sięgającą 5 proc. Z niskim oprocentowaniem również bywa różnie. Najczęściej przy kredytach konsolidacyjnych banki stosują maksymalne, dopuszczane przez prawo oprocentowanie sięgające 20 proc. Tylko osoby o wyższych dochodach mogą liczyć na niższe oprocentowanie, bo z punktu widzenia banków ryzyko kredytowe w ich wypadku jest mniejsze. Mimo wysokich odsetek, zdaniem bankowców, kredyty konsolidacyjne sprzedają dobrze.
– Ten produkt sprzedaje się bardzo dobrze, bo jest to szybki kredyt, bez zbędnych procedur. Dlatego jednak oprocentowanie tego typu kredytów w naszym banku sięga 9–20 proc. – mówi Sabina Salomon z Deutsche Bank PBC.
Eksperci twierdzą, że nie należy się spieszyć, biorąc kredyt konsolidacyjny. Zawsze trzeba dokładnie sprawdzić, czy taka operacja zamiany kilku kredytów na jeden jest opłacalna.
– Aby konsolidacja przyniosła efekt, koszty nowego kredytu powinny być niższe od sumy pozostałych do zapłacenia kosztów konsolidowanych zobowiązań. Tylko taka konsolidacja przynosi bowiem realne oszczędności – mówi Paweł Majtkowski.
Trzeba też pamiętać o dodatkowych kosztach kredytu. W większości banków jest nim ubezpieczenie kredytu. Konsolidacja jest jednak często jedynym rozwiązaniem dla osób, które zaczynają mieć problemy finansowe.

Kredyt na dłużej

– Konsolidacja to jest produkt, który został stworzony po to, żeby osoby, które spłacają większą liczbę kredytów, mogły wydłużyć sobie okres ich spłaty i zmniejszyć miesięczną ratę – mówi Sabina Salomon.
Jednak ogólny koszt kredytu w przypadku wydłużenia okresu jego spłaty jest wyższy, więc bank więcej na pożyczce zarabia. Z naszego stawienia jasno wynika, że po konsolidacji kredytu po pięciu latach spłaty klient może zapłacić bankowi kwotę dwa razy większą, niż pierwotnie pożyczył. Niektóre banki rezygnują natomiast z prowizji przy kredytach konsolidacyjnych. W Pekao, prowizja nie jest pobierana, jeśli klient zdecyduje się w banku założyć jednocześnie rachunek Eurokonto.