Monika Constant, Dyrektor Generalna Francusko-Polskiej Izby Gospodarczej(CCIFP): Warto podkreślić, że Prezydent Macron przybył do Polski wraz z ministrami gospodarki i finansów, transformacji ekologicznej, spraw zagranicznych oraz obrony, a także delegacją kilkudziesięciu firm francuskich, zarówno tych największych, światowych graczy, jak i przedstawicieli MŚP. W dosłownie kilka dni wypełniliśmy blisko 400 miejsc na organizowanym przez nas we współpracy z Ministerstwem Rozwoju, Ministerstwem Klimatu i Konfederacją Lewiatan I Polsko-Francuskim Forum Przemysłu Przyszłości. Pokazuje to skalę dotychczasowej kooperacji oraz określa potencjał do jej dalszego rozwoju. Mamy w Polsce blisko 1100 firm z kapitałem francuskim, które zainwestowały ponad 81 miliardów złotych. Francja, to dziś trzeci największy inwestor zagraniczny, zatrudniający ponad 200 000 osób. Prawie co trzecia firma francuska współpracuje w Polsce z ponad tysiącem partnerów lokalnych. Jest to wyraźny znak mocnego i długofalowego zaangażowania w rozwój polskiej gospodarki. Warto również przypomnieć dane dotyczące polsko-francuskiej wymiany handlowej. Francja jest dla Polski czwartym rynkiem eksportowym, a Polska dla Francji dziesiątym. Francja sprzedaje więcej produktów nad Wisłę niż np. do Rosji, czy Japonii. Polska często stanowi też hub biznesowy do prowadzenia działalności w innych krajach, a polskie oddziały są odpowiedzialne za kraje Europy Środkowej i Wschodniej. Dlatego też nie można mówić, że dopiero teraz zacznie się prawdziwa współpraca, gdyż ona trwa od wielu lat.
W takim razie, jakie perspektywy rysują się przed polsko-francuskimi relacjami?
W trakcie wizyty wyróżniono kilka obszarów, które są priorytetowe zarówno dla strony polskiej, jak i francuskiej. Po pierwsze obrona i współpraca w dziedzinie rozwoju nowych technologii militarnych, a także cyberbezpieczeństwa, które przyczyniają się do zwiększenia bezpieczeństwa w Europie. Drugim obszarem jest walka ze zmianami klimatycznymi i współpraca w sektorze energetycznym. Francja ma świadomość naszej specyficznej sytuacji wynikającej z historycznego uzależnienia od węgla. Prezydent Macron podkreślał, że Polska będzie w dużej mierze beneficjentem europejskiego funduszu sprawiedliwej transformacji, a także może liczyć na wsparcie w zakresie rozwoju energii nuklearnej, czy opartej o odnawialne źródła. Mamy również wiele do zrobienia w obszarze przemysłu. Współpraca przy takich projektach jak badania nad sztuczną inteligencją, budowa europejskiej baterii, elektromobilność, a także wykorzystanie wodoru w przemyśle mogą wpłynąć na zwiększenie konkurencyjności całej europejskiej gospodarki. Również współpraca przy projektach transportowych, szczególnie w obszarze kolei szybkich prędkości, mających łączyć różne zakątki kraju z Centralnym Portem Komunikacyjnym, pozwala na wykorzystanie francuskich doświadczeń. Ważnym obszarem z polskiej i francuskiej perspektywy jest utrzymanie wspólnej polityki rolnej, która ma pomóc w rozwoju jakościowego rolnictwa i zapewnić samowystarczalność Europie w zakresie żywności. Cieszą również deklaracje odnowienia współpracy w formacie Trójkąta Weimarskiego, który, szczególnie po brexicie, może stać się motorem napędowym zmian na poziomie europejskim.
Jaką zatem rolę odgrywać może CCIFP w tej nowej odsłonie polsko-francuskich relacji?
Będziemy kontynuować naszą pracę na rzecz rozwoju współpracy gospodarczej pomiędzy Polską i Francją. Od ponad 25 lat łączymy firmy polskie i francuskie poprzez szereg wydarzeń organizowanych w różnych formułach, które są nie tylko świetnym miejscem na zdobycie nowych kontaktów, ale również na wymianę doświadczeń i spotkanie interesujących rozmówców. Nasi eksperci pomagają w eksporcie na rynek francuski i do krajów francuskojęzycznych poprzez organizację misji handlowych, analizę rynku, wyszukiwanie potencjalnych partnerów i klientów, czy udział w targach branżowych. Zrzeszamy ponad 450 firm, w tym największych francuskich przedsiębiorców w Polsce, co jest ogromnym potencjałem do rozwoju wzajemnej współpracy. Mam nadzieję, że najbliższe miesiące pokażą, że to co od lat możliwe jest w sferze gospodarczej zrealizuje się również na poziomie politycznym.