Prognozy Komisji Europejskiej mówiące o tym, że w 2017 roku polski PKB wzrośnie o 3,5 proc. są niedoszacowane. Są szanse na wyższy wzrost - powiedział we wtorek w Brukseli wicepremier, minister finansów i rozwoju Mateusz Morawiecki.

W połowie maja Komisja Europejska podwyższyła prognozę wzrostu gospodarczego dla Polski z 3,2 proc. do 3,5 proc. w 2017 roku.

"Jeszcze w lutym Komisja Europejska obniżyła prognozę wzrostu PKB z 3,4 proc. na 3,2 proc. Tymczasem po dwóch miesiącach doszli jednak do wniosku, że trzeba podwyższyć prognozę PKB i podniesiono ją do 3,5 proc. Myślę, że ona jest niedoszacowana. Są szanse nawet na wyższy wzrost niż to, co Komisja przewiduje" - powiedział na konferencji Morawiecki.

Zaznaczył, że informacje z raportu KE na temat polskiej gospodarki są bardzo dobre.

"Widać, że KE dostrzega postępy w realizacji Planu na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. Widać, że dostrzega, iż nasza gospodarka jest zrównoważona, zarówno na poziomie makroekonomicznym, jak również finansowo-fiskalnym, ale również mikroekonomicznym. Mocny wzrost PKB poprzez inwestycje wspiera zdrowy rozwój gospodarczy. To przekłada się, wraz z naszą walką z mafiami VAT-owskimi, na skuteczne uszczelnianie podatków" - powiedział wicepremier. Dodał, że KE to dostrzegła i stąd korzystne zmiana prognozy PKB.

"Komisja Europejska mocno dostrzega nasze sukcesy w walce z oszustwami podatkowymi, zwłaszcza w obszarze VAT. Liczę tu na współpracę z Komisją" - oświadczył Morawiecki.