Adam Kompowski radzi, czym najlepiej obdarować pracowników na gwiazdkę, żeby i oni, i pracodawcy mieli z tego jak najwięcej korzyści, czyli co wybrać: bony, gotówkę czy kartę podarunkową.
Przed świętami wielu pracodawców daje pracownikom premie. Jaka forma jest najkorzystniejsza dla firmy i dla pracowników: bony, gotówka czy karta podarunkowa?
Podarunkowa przedpłacona karta płatnicza, działająca w systemie Visa lub Mastercard, w porównaniu z bonem daje dużo więcej korzyści – zarówno pracodawcy, jak i pracownikowi. Przede wszystkim, w odróżnieniu od bonów, karta jest zwolniona z podatku dochodowego od osób fizycznych, zgodnie z ustawą antykryzysową. Zwolnienie dotyczy kwoty do 380 zł rocznie na każdego pracownika. Natomiast wręczając bony, pracodawca musi opodatkować pracownika, który w rezultacie dostaje mniejszą kwotę. Karta daje także nieporównywalnie większy wybór sklepów, w których można nią zapłacić. Karty są akceptowane w ponad 200 tys. punktów usługowo-handlowych w całym kraju. Natomiast bony używane są przede wszystkim w hipermarketach.
A nie prościej dać pracownikowi gotówkę?
Karty mają jeszcze inne zalety. Karta, na którą pracodawca wpłacił 100 zł, może być w rzeczywistości warta nawet ponad 130 zł, gdyż płacąc nią możemy skorzystać z różnorodnych rabatów, nawet do 30 proc. w zależności od miejsca, w którym realizowana jest płatność. Poza tym każdy lubi czuć się wyróżniony. Pracownik lepiej będzie pamiętał, że dostał kartę od pracodawcy niż zwykły przelew gotówki na konto.
Ale przelew wymaga mniej zachodu od pracodawcy niż zakup kart czy bonów...
Z punktu widzenia pracodawcy karty zmniejszają koszty operacyjne, ponieważ można je wielokrotnie doładować – standardowo ważne są przez 2 lata. Poza tym karta to większy prestiż – ludzie po prostu lubią mieć je w portfelu i nimi płacić. W dodatku stan karty można na bieżąco sprawdzać w internecie.
Na Zachodzie bony zostały już dawno zastąpione kartami. W Polsce dzieje się podobnie. W Bonus Systems już w tej chwili 80 proc. sprzedaży stanowią karty, a zaledwie 20 proc. papierowe bony. Przedpłaconą kartę podarunkową wprowadziliśmy na polski rynek już w 2003 roku, zdobyliśmy za nią wiele prestiżowych nagród. Jest to produkt sprawdzony, który zdobył zaufanie klientów.
Na naszym rynku oferowane są także inne rodzaje kart.
Jest ich kilka. Popularna jest np. restauracyjno-żywieniowa karta lunch+. Pracodawcy chętnie korzystają z tych kart, gdyż nie trzeba od nich płacić ZUS – do kwoty 190 zł miesięcznie na osobę. Można je również wielokrotnie doładowywać. A pracownik posiadający taką kartą może nią zapłacić za posiłek w restauracji czy bufecie. Są one akceptowane tylko tam, gdzie można kupić artykuły spożywcze – w fast foodach, supermarketach, sklepach spożywczych. Wybór takich miejsc jest bardzo duży, co stanowi kolejną zaletę kart lunch+.