W dniu 23.07.2024 gościem Obserwatora Finansowego TV był Paweł Bednarz, dziennikarz ekonomiczny.
Powoli odbicie następuje i widać pierwsze jaskółki. Jest duża nadzieja na drugą połowę roku. To, o czym Krystian wspominał zarówno jeśli chodzi o sprzedaż, jak i rozruch w wielu gałęziach gospodarki. Z pewnym niepokojem patrzymy na Niemcy. Tak, myślę, że dla zwykłego Polaka to też dla wielu osób istotna jest podwyżka płacy minimalnej, z którą mieliśmy ostatnio do czynienia. W przyszłym roku bodajże będzie tylko jedna na początku roku. I jeśli chodzi o te nastroje społeczne – trudno, trudno tutaj nazwać, żeby dzisiaj Polacy szczególnie cierpieli z powodu wysokiej inflacji i trudności codziennej egzystencji. Niewiele osób zdziwi się bacząc podwyżki na swoich rachunkach za prąd. Zobaczymy też, jak będzie kształtowała się ta zima. Ale tak naprawdę można powiedzieć, że druga połowa roku z dużym optymizmem. Chociaż to ożywienie, to też banki dyskutują, że nie będzie odbicie polskiego PKB nie będzie tak duże, jak się spodziewano na początku roku. Niektórzy szacują oczywiście tylko około 3%. Te prognozy na początku były trochę wyższe.
Całość rozmowy dostępna na kanale Gospodarka w słupkach… czyli najnowsze dane rynkowe (youtube.com)