Jako kraj wykonaliśmy w ostatnich latach wiele śmiałych kroków w szkolnictwie branżowym. Jeszcze 10 lat temu w szkołach nurtu kształcenia technicznego uczyło się niewiele ponad 800 tys. uczniów, obecnie jest ich 850 tys.– zauważa Dawid Solak, zastępca dyrektora generalnego Fundacji Rozwoju Systemu Edukacji.

Dodaje, że coraz powszechniejsze jest kształcenie dualne, w którym uczniowie czy studenci uczą się nowych umiejętności u pracodawcy. Potrzeby przedsiębiorców i gospodarki są jednak ogromne.

– Interakcję pomiędzy przedsiębiorcą, podmiotem gospodarczym a szkołą czy uczelnią trzeba jak najbardziej wspierać, promować, niemalże wymuszać – podkreśla Dawid Solak.

Służy temu wiele inicjatyw, które są osadzone w Fundacji Rozwoju Systemu Edukacji, programy, którymi ta organizacja zarządza. Na przykład aby instytucja edukacyjna otrzymała środki na realizację projektu z programu Erasmus, musi mieć partnera, najlepiej podmiot z obszaru gospodarki.

ikona lupy />
fot. materiały prasowe