Wojna w Ukrainie i bezprecedensowy kryzys energetyczny wstrząsnęły rynkami na świecie. Jakie konsekwencje tych wydarzeń odczuwają globalne firmy, takie jak Shell?
- Dla nas z jednej strony z perspektywy koncernu oznacza to wyjście z Rosji, gdzie wycofujemy się z wszelkich inwestycji – częściowo już się to odbyło, częściowo jeszcze jest procedowane – mówi w rozmowie z Dziennikiem Gazetą Prawną Piotr Kuberka, prezes Shell Polska.
- Z drugiej strony, patrząc na perspektywę rynku polskiego, staramy się jako firma międzynarodowa wesprzeć bezpieczeństwo energetyczne Polski. Od pierwszych dni okresu wojennego jesteśmy w kontakcie zarówno z władzami, innymi firmami, jak i naszymi spółkami w innych regionach Europy, żeby naprawić w miarę możliwości te zakłócone łańcuchy dostaw. Jednocześnie oznacza to w praktyce przyspieszenie procesu przejścia do odnawialnych źródeł energii – dodaje nasz rozmówca.
Więcej w materiale wideo.