Ostanie 12 miesięcy, czyli czas pandemii to jest bardzo duże wyzwanie dla kolei polskiej. To egzamin który całe PKP z pewnością zdały - mówi Krzysztof Golubiewski, wiceprezes zarządu PKP S.A.

- Okazało się, że to właśnie pociągi są najbardziej odporne na sytuację lockdownu. Wiemy, że przewozy autokarowe, samochodowe były bardzo ograniczone i to właśnie pociąg był tą alternatywą - żeby pasażerowie mogli przemieszczać się swobodnie po całym kraju - mówi wiceprezes.

- Spadek liczby pasażerów w zeszłym roku o tej porze wynosił ponad 90 proc. W tej chwili nie jest już tak dotkliwy, odnotowujemy około 40 proc. spadki. Pasażerowie wracają na kolej, przekonują się, że to pewny, niezawodny środek transportu - dodaje Golubiewski.

- Jako PKP realizujemy program modernizacji dworców, do 2023 r. oddamy 200 nowych lub kapitalnie zmodernizowanych stacji. Pasażerowie zauważą pozytywną zmianę, jaka dzieje się na kolei. Spółki inwestują w modernizacje taboru i budowy nowych linii kolejowych. Modernizacja obejmie też przewoźników regionalnych, tak by pasażerowie szybko wrócili na kolej - zapewnia wiceprezes.