Projekt Komitetu Obywatelskiej Inicjatywy Ustawodawczej, za którym stoją instytucje finansowe (pełnomocnik Komitetu jest równocześnie prezesem Polskiej Izby Pośredników Ubezpieczeniowych i Finansowych), zasługuje na poparcie.
Oczywiście, do poważnej dyskusji pozostaje kwestia limitu wpłat oszczędności emerytalnych korzystających z odpisu podatkowego. 12 tys. zł, czyli 1 tys. zł miesięcznych oszczędności, to może w niektórych wypadkach konieczność do zapewnienia sobie dobrej emerytury, porównywalnej z zarobkami. Na tych klientach zależy finansistom. Ale większy problem mają ci, którzy zarabiają mało. Oni będą najbardziej dotknięci przez nowy system emerytalny i to ich trzeba do oszczędzania motywować, np. istotnymi ulgami podatkowymi. Trzeba mieć więc nadzieję, że Sejm i rząd zgodzą się na wprowadzenie ulgi nawet przy zdecydowanie niższym limicie. Wsparcie z budżetu potrzebne jest bardziej tym, którzy są w stanie odłożyć 100-200 zł miesięcznie.