Cement z Górażdży i Małogoszczy zdrożał już o 50 złotych na tonie - mówi Waldemar Trzpil z firmy Madex. Producenci tłumaczą, że podnoszą ceny, ale w zamian dostarczają produkt w lepszym opakowaniu i z dłuższą gwarancją (do 6 miesiący). W hurtowniach zdrożała też cegła ceramiczna: MAX,U220 i K3. W styczniu były już dwie podwyżki po ok. 10 proc. i nadal brakuje towaru. Klienci słyszą w hurtowniach dokładnie te same słowa, jak w 2007 roku: ceny rosną i nie ma towaru.
W katalogach wielu firm tych podwyżek nie widać. Poroterm sprzedawany jest po 8,50 zł/szt. Jeśli jednak klient chce towar kupić, to w hurtowni dowiaduje się, że nie ma gwarancji ceny i nie wiadomo, kiedy cegła będzie dostępna. Warto przypomnieć, że w lipcu ubiegłego roku cena Porotermu w niektórych hurtowniach dochodziła do 15 zł/szt.
- Z powodu wzrostu cen cementu i kruszywa niemal pewne są podwyżki cen bloczków betonowych o ok. 10 proc. Rzeczywiście może się powtórzyć sytuacja z ubiegłego roku - mówi Waldemar Trzpil. Przy dobrej pogodzie i wciąż trwających inwestycjach, materiałów budowlanych brakuje.
Do ubiegłorocznych rekordów cen sporo nam jeszcze brakuje. Pustak MAX kosztuje 4 zł, a latem 2007 r. sprzedawano go dwa razy drożej.
Hurtownicy zapowiadają podwyżkę cen styropianu o 15 proc. od 15 lutego, ale już teraz w wielu hurtowniach nie są przyjmowane zamówienia po obecnych cenach.
Eksperci uspokajają, że nie ma podstaw do powtórzenia ubiegłorocznej drożyzny na rynku materiałów budowlanych. Kontakty z innymi krajami zostały nawiązane i jeśli materiałów rzeczywiście zacznie brakować, to bardzo szybko ruszy masowy import, który powstrzyma rozbudzone apetyty producentów i sprzedawców materiałów budowlanych. Obawy inwestorów są jednak zrozumiałe.
- 4 lutego o 15 proc. zdrożeje cement z koncernu Lafarge - nie ukrywa Andrzej Dujka.
Z kolei Andrzej Ptak, prezes Cementowni Ożarów, która do tej pory żadnych podwyżek nie wprowadzała, mówi, że nie ma wyjścia. Energia elektryczna to 20 proc. kosztów produkcji cementu. Jeśli prąd drożeje i rosną też płace, to podwyżki muszą mieć miejsce. Dodatkowo wielkim czynnikiem ryzyka są limity CO2.
20 euro za tonę to szacowany wzrost cen cementu z powodu niskich limitów CO2
ROMAN GRZYB