O szczegółach projektu mówił obecny na konferencji szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Henryk Kowalczyk. "Było niewiele wprowadzonych zmian dotyczących pierwotnego projektu, który minister finansów prezentował. Jedną ze zmian jest zaproponowanie do ustawy, która wejdzie w życie w trybie późniejszym, żeby szkody łowieckie szacowali przedstawiciele Lasów Państwowych, a nie przedstawiciel wojewody" - powiedział Kowalczyk. Wyjaśnił, że to drobna zmiana techniczna.
Kowalczyk pytany był o przewidziane w projekcie umorzenie Funduszowi Ubezpieczeń Społecznych prawie 40 mld zł długu wobec Skarbu Państwa. Zaznaczył, że było to przewidziane w pierwotnym projekcie, przygotowanym przez MF.
Wyjaśnił, że FUS powinien otrzymywać pieniądze z budżetu w formie dotacji, a nie pożyczki. "Poprzednia ekipa rządząca udawała, że deficyt jest mniejszy i FUS zaciągał pożyczki z budżetu państwa (...). Zawsze to mówiliśmy, że to powinna być większa dotacja. To pokazuje oczywiście deficyt budżetu państwa, więc od tej sztuczności, takich zabiegów księgowych, odchodzimy" - tłumaczył.
"Na rok 2017 nieprzewidziana jest już pożyczka dla FUS, tylko wszystkie braki są pokrywane z dotacji. Natomiast tę fikcyjną pożyczkę przez kilka lat praktykowaną - likwidujemy" - dodał.
Projekt ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na 2017 r., czyli ustawy okołobudżetowej, jest ściśle związany z przyjętym przez rząd projektem budżetu na przyszły rok. Przewiduje zmiany w kilku ustawach.
Założono m.in. wprowadzenie przepisu dot. umorzenia pożyczek udzielonych FUS przez Skarb Państwa na finansowanie świadczeń gwarantowanych przez państwo, których termin spłaty przypada na 31 marca 2017 r. Chodzi o 39 mld 151 mln 886 tys. zł. W uzasadnieniu do projektu napisano, że fundusz nie jest w stanie spłacić zapadających w marcu 2017 r. pożyczek. Zaznaczono, że umorzenie pozostanie bez wpływu na wynik sektora finansów publicznych i dług publiczny, będzie też neutralne z punktu widzenia stabilizującej reguły wydatkowej.
Zamrożony ma być fundusz świadczeń socjalnych. W przypadku zakładowego funduszu świadczeń socjalnych podstawą naliczania odpisu będzie kwota w wysokości 2 tys. 917,14 zł.
Projekt przewiduje, że 1 mld 32 mln 721 tys. zł z Funduszu Pracy zostanie przeznaczone na finansowanie staży podyplomowych i szkoleń specjalizacyjnych lekarzy i dentystów oraz specjalizacji pielęgniarek i położnych. Zgodnie z projektem w 2017 r. staże te i szkolenia będą w całości finansowane z Funduszu Pracy.
Projekt obejmuje też przepisy związane ze świadczeniami dla nauczycieli oraz pracowników uczelni publicznych. Zgodnie z nim odpis na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych dla nauczycieli będzie dokonywany w oparciu o kwotę bazową z 1 stycznia 2012 r. Przewidziano też, że wysokość odpisu na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych dla pracowników uczelni publicznych zostanie utrzymana, co do zasady, na poziomie roku 2013. W uczelniach, w których fundusz wynagrodzeń ulegnie zmniejszeniu z powodu ograniczenia zatrudnienia, odpisy będą dokonywane w niższej wysokości. Zastrzeżono ponadto, że wysokość odpisu przypadająca na jednego zatrudnionego nie będzie niższa niż ustalona na zasadach ogólnych wynikających z ustawy o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych.
Ponadto projekt zakłada, że składka związana z uczestnictwem w Konwencji Europejskiej Agencji Kosmicznej ma być finansowana ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Zgodnie z projektem, w 2017 r. nadal ma być zawieszony przepis ustawy o biokomponentach i biopaliwach ciekłych, który umożliwia dofinansowanie przez ministra ds. gospodarki działań związanych z promocją biopaliw lub innych paliw odnawialnych.
W projekcie zaproponowano ponadto przesunięcie o jeden rok wzrostu poziomu dotacji celowej na działalność ośrodków wsparcia dla osób z zaburzeniami psychicznymi.
Z oceny skutków regulacji wynika, że przewidziane w projekcie ustawy okołobudżetowej zmiany zmniejszą wydatki budżetu państwa o nieco ponad 2 mld zł.
Zgodnie z przyjętym przez rząd pod koniec września projektem ustawy budżetowej na 2017 r. przyszłoroczny deficyt ma być nie większy niż 59,3 mld zł. W projekcie zaplanowano dochody budżetu w wysokości 325,2 mld zł, wydatki - 384,6 mld zł. Wzrost PKB (w ujęciu realnym) ma wynieść 3,6 proc., średnioroczny wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych - 1,3 proc., nominalny wzrost przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej - 5,0 proc., wzrost zatrudnienia w gospodarce narodowej - 0,7 proc., a wzrost spożycia prywatnego (w ujęciu nominalnym) - 5,5 proc. Maksymalny poziom deficytu ustalono na kwotę nie większą niż 59,3 mld zł.
Zdaniem rządu projekt budżetu na 2017 r. spełnia kryteria tzw. stabilizującej reguły wydatkowej oraz deficytu sektora finansów (według metodyki unijnej) – niższego niż 3 proc. PKB. Prognozuje się, że deficyt sektora finansów publicznych wyniesie 2,9 proc. PKB.