Inwestorzy zagraniczni pytani o Polskę wskazują m.in. na pogorszenie nastrojów przedstawicieli biznesu w stosunku do ubiegłego roku. Gorzej oceniany jest zarówno stan polskiej gospodarki, jak i kondycja firm. W dalszym ciągu negatywnie oceniany jest system podatkowy, utrudnienia biurokratyczne oraz, w coraz większym stopniu, koszty pracy.

Badanie zostało przeprowadzone przez Polsko-Niemiecką Izbę Przemysłowo-Handlową (AHK Polska) we współpracy z międzynarodowym stowarzyszeniem izb handlowych IGCC.

Rosną obawy o stan polskiej gospodarki

W porównaniu do ubiegłorocznych wyników, odsetek odpowiedzi określających sytuację gospodarczą jako złą wzrósł o 11,7 pkt proc. do 24,5 proc., natomiast odsetek odpowiedzi określających ją jako satysfakcjonującą spadł o 11,2 pkt proc. do 51,0 proc.

Oceny perspektyw polskiej gospodarki są zróżnicowane: ponad 40 proc. respondentów uważa, że sytuacja się nie zmieniła, co czwarty ocenia perspektywy jako lepsze (26,5 proc.), a podobna liczba ocenia je jako gorsze (27,7 proc.) niż przed rokiem.

- Polska pozostaje atrakcyjną lokalizacją inwestycyjną w regionie Europy Środkowo-Wschodniej, jednak spadek wyników w wielu kategoriach powinien być impulsem do podjęcia zdecydowanych działań w celu poprawy klimatu inwestycyjnego w Polsce - mówi Lars Gutheil, dyrektor generalny Polsko-Niemieckiej Izby Przemysłowo-Handlowej (AHK Polska).

- Niepokojące jest to, że największe przeszkody w prowadzeniu działalności gospodarczej, wymieniane przez przedsiębiorców w ubiegłym roku, pozostają aktualne także w tegorocznym badaniu – dodaje.

Słabsze perspektywy dla konkretnych branż

Przedsiębiorcy również sytuację w swojej branży rzadziej oceniają jako dobrą. Pozytywnie oceniło ją tylko 27,7 proc. (minus 5,2 pkt. proc.), a 23,9 proc. określiło ją jako złą (minus 3,8 pkt. proc.).

Większość respondentów (56,1 proc.) uważa, że sytuacja w ich sektorze nie zmieni się w tym roku, a tylko jedna czwarta spodziewa się poprawy (27,7 proc.). 9,7 proc. ankietowanych firm ocenia swoją sytuację jako złą, co oznacza wzrost o 4,8 punktu procentowego.

- Na pogorszenie sytuacji firm w dużej mierze wpłynęło utrzymujące się spowolnienie gospodarcze i niższy popyt na rynkach najważniejszych partnerów handlowych. Zróżnicowane wyniki pokazują jednak, że poszczególne sektory w różnym stopniu odczuwają skutki tej sytuacji - komentuje Gutheil, szef Polsko-Niemieckiej Izby Przemysłowo-Handlowej.

Polska 3. w regionie. Jakie kraje przed nami?

Mimo głosów wskazujących na mankamenty polskiego środowiska biznesowego Polska na 15 krajów regionu zajęła wysokie, trzecie miejsce. W rankingu krajów Polska została wyprzedzona jedynie przez Estonię i Litwę, ale pozostawiła za sobą m.in. Czechy, Słowację i Rumunię.

Co więcej, 91 proc. przedsiębiorców stwierdziło, że ponownie wybrałoby Polskę jako miejsce inwestycji. Warto jednak zaznaczyć, że w badaniu z 2024 r. ten wskaźnik był o ponad 7 pkt. proc. wyższy i wyniósł 98,2 proc.

Najważniejszymi czynnikami wpływającymi pozytywnie na atrakcyjność inwestycyjną Polski jest członkostwo w Unii Europejskiej (77,4 proc. ocen pozytywnych), jakość infrastruktury transportowej, logistycznej i komunikacyjnej (sieci telekomunikacyjne, Internet) oraz cyfryzacja administracji i usług.

Do atutów Polski, w oczach inwestorów zagranicznych, należy również jakość i dostępność lokalnych dostawców.