W nowej strategii PKO Banku Polskiego wiele się mówi o usprawnieniu rozmaitych procesów. W jaki sposób bank planuje w tym obszarze wspierać biznes?
Nasza nowa strategia opiera się na kilku kluczowych filarach. Jednym z nich jest szeroko rozumiana transformacja energetyczna. Chcemy pomóc firmom w przejściu na bardziej efektywne kosztowo, zrównoważone modele działania, odpowiadając na wyzwania, takie jak m.in. rosnące ceny energii czy rozwój energetyki odnawialnej. Podobnie jest w kwestii robotyzacji i automatyzacji. Myślę, że polskie przedsiębiorstwa muszą zmienić model funkcjonowania w przyszłości, aby koszty, głównie pracy, zastąpić elementami automatyzacji. Modele biznesowe stają się wówczas trwalsze i bardziej odporne.
Te obszary ściśle wiążą się z potrzebą finansowania inwestycyjnego – i tu rola banku jest kluczowa.
Nie zapominamy też o tak zwanym daily business, czyli codziennej działalności firm. Kiedyś było ono bardziej przewidywalne, można było zaplanować przepływy, strumienie finasowania. Nie wyciągaliśmy tego na światło dzienne, bo nie było turbulencji. W obecnych, niestabilnych czasach sprawne zarządzanie płynnością oraz ryzykiem kursowym staje się coraz ważniejsze.
Mówił pan o szczególnym wsparciu dla średnich przedsiębiorstw. Czy ma ono postać produktów, które zamierzacie uruchomić, czy chodzi o już istniejące?
Zmienia się przede wszystkim kwestia podejścia do klientów. Proces kredytowy powinien być szybszy, bardziej intuicyjny, zdigitalizowany, trzeba go „odchudzić”. A przedsiębiorcom dać w rozsądnym, przewidywalnym terminie możliwość uzyskania finansowania. Nasz system iPKO biznes, sukcesywnie dostosowujemy do potrzeb sektora średnich przedsiębiorstw – upraszczając go, reorganizując i rozszerzając jego funkcjonalności. Chcemy, by nowoczesna bankowość elektroniczna była dostępna także dla firm o mniejszej skali, ale o równie ambitnych planach rozwojowych.
Czy mniejsze przedsiębiorstwa mają jakieś wyjątkowe potrzeby, którymi chcecie się szczególnie zaopiekować?
Potrzeby wszędzie są takie same, tu konieczny jest inny sposób obsługi i podejścia do klienta. W przypadku podmiotów średniej wielkości priorytetem jest finansowanie. Kiedy takie firmy chcą przeprowadzić inwestycję, jest ona dla nich bardzo dużym przedsięwzięciem. To trzeba ułatwić.
Jeżeli chodzi o finansowanie obrotowe, to również nie jest to coś, z czym każdy przedsiębiorca jest zaznajomiony. I nie każdy bank dostarczy tu rozwiązań w czasach obecnych zawirowań.
Z myślą o tym segmencie, stworzyliśmy specjalną strukturę w naszej sieci -segment średnich korporacji. Jest tam grupa wyspecjalizowanych doradców, którzy rozumieją ten biznes, a teraz dostarczymy im odpowiednie procesy i produkty dopasowane do tego segmentu.
Na czym będzie polegało to dopasowanie?
Posłużę się przykładem procesu kredytowego. Będzie on inicjowany w bankowości elektronicznej, prosty pod względem dokumentacyjnym i potrwa kilka dni. Klient w każdej chwili będzie mógł sprawdzić, na jakim etapie znajduje się jego wniosek i kiedy może spodziewać się decyzji. Dla średnich korporacji taka przewidywalność ma ogromne znaczenie.
Przedsiębiorca czuje, że ma kontrolę nad tym, co się dzieje, bo wie, w którym miejscu procesu się znajduje?
Z naszego doświadczenia wynika, że klient może zaakceptować nieco dłuższy czas oczekiwania, jeśli dokładnie wie, gdzie jest jego sprawa, na jakim etapie rozpatrywania jest wniosek, jaki będzie kolejny krok i kiedy może otrzymać finansowanie. To jest właśnie inne podejście, bo w przypadku dużego klienta ten proces kredytowy jest dłuższy.
Mamy również nowości w ofercie. Na początku kwietnia uruchomiliśmy platformę, która ma za zadanie wspierać przedsiębiorców w transformacji energetycznej. Nazywamy ją Energiatransformacji.pl. Znajdują się tam informacje o dostępnych programach pomocowych i dotacjach, narzędzia do obliczania śladu węglowego, a także regularnie aktualizowane treści edukacyjne – podane w przystępnej, praktycznej formie.
Jakie produkty się na niej pojawiły?
Głównie te związane z szeroko rozumianym finansowaniem, czyli produkty finansowe wspierające transformację – głównie kredyty inwestycyjne z możliwością powiązania z dotacjami. Chodzi o zmianę drogiego modelu energii, który jest obecnie, na nowy, bardziej przewidywalny, tańszy. Jednocześnie nie jest to zwykły kredyt inwestycyjny, taki jak na przykład na budowę magazynu, gdzie procedury są bardzo proste. Mówimy tu o kompleksowych projektach, które wymagają nie tylko finansowania, ale też doradztwa i przeprowadzenia przez cały proces: od pomysłu, przez pozyskanie środków, aż po realizację inwestycji. PKO Bank Polski pełni tu rolę partnera strategicznego – nie tylko instytucji finansującej, ale i przewodnika w złożonym środowisku transformacji energetycznej.