Złoty i dług umacniały się w poniedziałek. Analitycy sądzą, że ten trend może być kontynuowany, jeśli utrzymają się dobre nastroje na giełdach.

"Myślę, że możemy kontynuować, bo umocnienie to pokłosie dobrych nastrojów w USA" - powiedział Robert Kęsicki z Kredyt banku.

Na otwarciu w USA Dow Jones Industrial wzrósł o 1,91 proc., a Nasdaq Comp. wzrósł o 1,99 proc.

Silniejszemu umocnieniu złotego w poniedziałek zaszkodziły informacje z Węgier; Bank Centralny obniżył stopy procentowe o 50 pkt bazowych.

Rynek spodziewa się również kontynuacji wzrostów na rynku długu.

"Możemy kontynuować wzrosty. Widać, że jest chęć do kupowania papierów. Do wzmocnienia pozytywnych nastrojów może dojść również po publikacji komunikatu RPP, który może zostać odebrany jako bardzo gołębi" - powiedział Marcin Ziółkowski z Millennium Banku.

W poniedziałek Ministerstwo Finansów przeprowadziło również udaną aukcję bonów, gdzie sprzedało na przetargu bony 13-tygodniowe za 326,52 mln zł z puli 0,2-0,7 mld zł i 52-tygodniowe za 1.815,32 mln zł z oferty 0,8-1,8 mld zł.