AI pozwala na zaawansowaną analitykę i optymalizowanie działania firm, ale potrzebne są dobre regulacje – wskazywali uczestnicy dyskusji na EFNI „Jutro zaczyna się dziś. Technologiczna przemiana – fascynacja czy wyzwanie?”

W jaki sposób sztuczna inteligencja zmieni biznes? To ważne pytanie, które zadają sobie nie tylko przedsiębiorcy.

– Kiedy myślę o sztucznej inteligencji, to pierwsze, co mi przychodzi na myśl, to szybkość – AI przyspiesza transformację jak żadna inna dotychczasowa technologia. Nasza zdolność do wykorzystania tej zmiany będzie kluczowa – podkreśliła Liudmila Climoc, prezeska Orange Polska. – Automatyzację i uczenie maszynowe wdrażamy już od wielu lat, najpierw eksperymentując, a teraz wykorzystując je do przygotowywania klientom optymalnych ofert i tym samym zapewniając najlepsze doświadczenia – dodała.

W ciągu ostatnich dwóch lat liczba modeli AI używanych przez firmę wzrosła z kilkunastu do ponad 100.

– To przynosi wymierne korzyści biznesowe, zwiększa lojalność klientów. Inny przykład: nasza sieć przechodzi transformację – od zautomatyzowanego środowiska sieciowego w kierunku sieci kognitywnej, która będzie w stanie samodzielnie diagnozować, naprawiać i zapobiegać problemom. Wiele z tych rzeczy dzieje się już dziś – sztuczna inteligencja pomaga nam w szybkiej analizie ogromnej ilości danych z naszej sieci, dzięki czemu możemy też z wyprzedzeniem przewidzieć awarie sieci i uniknąć ich wpływu na klientów – mówiła prezeska Orange Polska.

Potrzebne przepisy i strategia

Natalia Hatalska, analityczka trendów, szefowa Infuture Institute, zwróciła uwagę na zagrożenia, jakie niesie ze sobą rozwój AI. Przywołała choćby sprawę niewyjaśnialności decyzji podejmowanych przez technologię. Wskazała za przykład robota sprzątającego, który uczy się poprzez „reinforcement learning” , czyli trening za pomocą kar i nagród. Jak powiedziała badaczka, jeśli zadaniem robota będzie podnoszenie śmieci i za to będzie dostawał nagrody, szybko może przestać realizować swoje główne zadanie, o ile uzna, że bardziej efektywne z punktu widzenia otrzymywania gratyfikacji będzie upuszczanie i podnoszenie wciąż tego samego śmiecia.

Odpowiedzią na problemy związane z AI mogłyby być odpowiednie regulacje. Akurat w dniu kiedy rozpoczynało się EFNI, 16 października, Ministerstwo Cyfryzacji pokazało projekt ustawy wdrażającej unijny akt o sztucznej inteligencji. Komisja Rozwoju i Bezpieczeństwa AI, interpretacje dla firm, informacja o mocach obliczeniowych i zapotrzebowaniu na energię czy rekomendacje w zakresie stosowania AI – to główne rozwiązania, jakie zakłada ustawa.

Choć paneliści nie odnosili się konkretnie do tego projektu, podsekretarz stanu w ministerstwie finansów Jurand Drop nawiązał do działań władz publicznych na rzecz skutecznego zarządzania nowymi technologiami.

– W przypadku UE cały czas negocjujemy jakieś akty. To jest, prawdę mówiąc, maksymalna elastyczność podejmowania decyzji – zaznaczył.

Kwestią, którą poruszono w dyskusji, jest pytanie, czy regulacje mogą uchronić przed wszelkimi zagrożeniami.

Natalia Hatalska zwróciła uwagę na pewne niespójności w unijnej filozofii stanowienia prawa. Zauważyła, że z jednej strony przyjęto w niej zasadę ostrożności. Ta jednak nie została skutecznie wdrożona, bo gdyby tak było, nie mielibyśmy dziś 5G czy mediów społecznościowych.

– Musimy regulować technologię po czasie, a to stawia nas w trudnej sytuacji – dodała badaczka. – Regulator nie da nam regulacji, które nas przed wszystkim zabezpieczą – podkreśliła.

Szymon Wałach, członek zarządu InPostu, zauważył, że Europa tworzy rozwojowi technologicznemu bariery regulacyjne.

– Na poziomie europejskim jesteśmy mistrzami regulowania rzeczy, których nie rozwijamy u nas. Tu widziałbym potrzebę, abyśmy popatrzyli na to, co zrobiły Zjednoczone Emiraty Arabskie. Już w 2017 r. mieli ministra od AI, powołali uniwersytet AI, a teraz rozprowadzają w regionie swój model Falcon – przypomniał. Rzeczywiście, ZEA, które dziś są jednym z największych na świecie producentów paliw kopalnych, postrzegają sztuczną inteligencję jako klucz do dywersyfikacji dochodów. Według raportu PwC Middle East sztuczna inteligencja może przynieść gospodarce ZEA 96 mld dol. do 2030 r., co stanowi prawie 14 proc. obecnego PKB kraju. Aby osiągnąć ten cel, ZEA opracowały krajową strategię. Jej cele obejmują wdrożenie sztucznej inteligencji w priorytetowych sektorach, takich jak energetyka i logistyka.

Co z kompetencjami organizacji

Wśród uczestników panelu pojawiły się także obawy dotyczące kompetencji firm w zakresie AI. Szymon Wałach przytoczył badania Deloitte, które wskazują, że 55 proc. firm nie ma technologii do zarządzania AI, a 70 proc. nie posiada strategii wobec tej technologii.

– Bariera inwestycyjna jest ogromna – podkreślił przedstawiciel InPostu.

Paweł Jaroszek, członek zarządu ZUS, dodał, że instytucje muszą współpracować z uczelniami w celu rozwoju kompetencji związanych z AI. Takich rozwiązań próbuje szukać ZUS.

– Musicie pomyśleć o nas jak o gigantycznym Insure-tech . Istniejemy od 90 lat i tyle czasu gromadzimy dane, choć nasza instytucja była poddawana regularnym wstrząsom: wojna, komunizm, zmiana systemu emerytalnego. Potem była chwila spokoju, a my zachowaliśmy się jak w opowieści o bacy, który jak nie ma nic do roboty, to siedzi i myśli – zażartował. – Wprowadziliśmy np. elektroniczne zwolnienia lekarskie, których nie udało się zrobić nikomu poza Polską – zaznaczył. Zwrócił też uwagę, że dzięki technologii ZUS był w stanie wypłacać dodatek 500 plus, bon turystyczny.

– Tydzień po tym, jak pojawił się pomysł na ustawę, zaczęliśmy płacić świadczenia powodziowe – uzupełnił Paweł Jaroszek.

Jak jednak podkreślił wiceprezes ZUS, choć instytucja chciałaby dzielić się zbieranymi przez siebie danymi np. w celach badawczych (z zachowaniem zasad bezpieczeństwa i anonimowości klientów), nie może tego zrobić ze względu na obowiązujące przepisy, które nie pozwalają ZUS na finansowanie takich przedsięwzięć.

Akcent na cyberbezpieczeństwo

Liudmila Climoc podkreślała rosnące zagrożenia związane z cyberbezpieczeństwem.

– Bezpieczeństwo cybernetyczne to wyzwania dla nas wszystkich. 73 proc. polskich firm deklaruje, że cyberbezpieczeństwo jest dla nich najważniejszym tematem z dziedziny IT. Stoimy wręcz w obliczu bezprecedensowego, wykładniczego wzrostu zagrożeń. Polska jest jednym z najczęściej atakowanych krajów na świecie. Sztuczna inteligencja pomaga nam skutecznie się temu przeciwstawić – powiedziała Liudmila Climoc.

Jak dodała, w zeszłym roku Orange zablokował 360 tys. domen phishingowych, chroniąc tym samym klientów.

– W Polsce mniej niż jedna trzecia firm jest chroniona zaawansowanymi narzędziami, średnia europejska jest wyższa – zauważyła.

Kiedy myślę o sztucznej inteligencji to pierwsze, co mi przychodzi na myśl, to szybkość – AI przyspiesza transformację jak żadna inna dotychczasowa technologia. Nasza zdolność do wykorzystania tej zmiany będzie kluczowa – podkreśliła Liudmila Climoc, prezeska Orange Polska

Dlatego, jak wskazała, potrzebne są inwestycje, edukacja i wspólne działania w zakresie cyberbezpieczeństwa.

– Z punktu widzenia systemowego to, co robią telekomy, to jest dostarczanie dobra publicznego służącego wszystkim przez prywatne firmy – definiował Jurand Drop. – Państwo może działać, tworząc ogólne zasady – komentował.

Obszar telekomunikacji należy do tych, gdzie tempo wydarzeń jest szczególnie szybkie a skala inwestycji – ogromna.

– Tylko w zeszłym roku zainwestowaliśmy 2,3 mld zł, a przez ostatnie 10 lat to aż 20 mld. Światłowody i 5G umożliwiają Polsce przejście ewolucji cyfrowej. Infrastruktura to nasze wspólne dobro. Dlatego bardzo pomocne byłoby wsparcie przy budowie sieci, poprzez np. upraszczanie procedur i stabilność prawno-regulacyjną – mówiła Liudmila Climoc.

Dodała, że Polska spóźniła się z rozdysponowaniem pasma dla sieci 5G i dziś nadrabiamy zaległości.

– Naszym wspólnym celem jest umożliwienie Polsce utrzymania konkurencyjności i zlikwidowania zapóźnień w cyfryzacji w porównaniu z wieloma innymi krajami UE. Zatem dla nas niezbędne jest zapewnienie warunków, które nie zmniejszą naszej zdolności inwestycyjnej – mówiła prezeska Orange Polska.

Debata na EFNI ukazała zarówno fascynację technologią AI, jak i związane z nią wyzwania etyczne oraz regulacyjne. Uczestnicy zgodzili się, że przyszłość technologii wymaga nie tylko innowacyjności, ale także odpowiedzialności i elastyczności ze strony instytucji publicznych oraz sektora prywatnego. Jak zauważył wiceminister Drop, AI jest kolejnym przejawem nowej technologii, która wprowadza rzeczywistość gospodarczą w spiralę ewolucyjną.

AW
ikona lupy />
fot. materiały prasowe









partner relacji

ikona lupy />
fot. materiały prasowe