Rozpoczyna się kolejny etap zielonej transformacji dla sektora MŚP w Polsce. PKO Leasing nie tylko oferuje przedsiębiorcom szeroko zakrojone wsparcie w rozwoju ich biznesu, lecz także rozszerza ofertę unijnych gwarancji

Małe i średnie przedsiębiorstwa coraz bardziej interesują się inwestycjami minimalizującymi szkodliwy wpływ prowadzonej przez nie działalności na środowisko. Nie bez znaczenia są tu zmiany w obszarze raportowania ESG, które wpływają na strategie firm.

Jednym z najważniejszych wyzwań, przed którymi stoi Polska i krajowy biznes, jest transformacja energetyczna. Wynika to m.in. z faktu, że osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2050 r., tak jak przewiduje Unia Europejska, wymagać będzie ogromnych nakładów inwestycyjnych. Szanowane są one na kwotę od 1,5 do nawet 1,7 bln zł. To oznacza, że sektor finansowy ma szczególną rolę do odegrania w dekarbonizacji polskiej gospodarki.

Na co można przeznaczyć środki

Branża leasingowa odgrywa znaczącą rolę w finansowaniu procesu transformacji energetycznej firm. Dzięki współpracy PKO Leasing z Europejskim Funduszem Inwestycyjnym (EFI), w ramach programu InvestEU, przedsiębiorcy mogą skorzystać z puli 2 mld zł finansowania w formie leasingu i pożyczki, które są objęte unijną gwarancją. Na wsparcie inwestycji mogą zatem liczyć ci przedsiębiorcy, którzy do tej pory mieli trudności w dostępie do finansowania zewnętrznego np. z powodu niewystarczających zabezpieczeń.

Oferta PKO Leasing w zakresie finansowania z gwarancją unijną, dostępna do niedawna w przypadku maszyn i urządzeń oraz transportu ciężkiego o niskiej emisji CO2, została rozbudowana. PKO Leasing rozszerzył bowiem współpracę z Europejskim Funduszem Inwestycyjnym o trzy nowe produkty w ramach programu gwarancyjnego InvestEU. Przedsiębiorcy z Polski zyskali w związku z tym możliwość finansowania odnawialnych źródeł energii, do tego z obniżoną marżą. Pozyskane środki można zainwestować w zakup paneli fotowoltaicznych, magazynów energii, ładowarek do aut elektrycznych oraz turbin wiatrowych.

– Tym samym wprowadzenie nowoczesnych, energooszczędnych technologii stało się jeszcze łatwiejsze, zaś urządzenia, dostępne praktycznie od ręki, mogą od razu pracować na zwiększenie efektywności energetycznej firmy – podkreśla Monika Dąbkowska, odpowiedzialna za rozwój produktów i procesów w PKO Leasing.

Wprowadzenie nowoczesnych, energooszczędnych technologii stało się jeszcze łatwiejsze, zaś urządzenia, dostępne praktycznie od ręki, mogą od razu pracować na zwiększenie efektywności energetycznej firmy – podkreśla Monika Dąbkowska, odpowiedzialna za rozwój produktów i procesów w PKO Leasing

O finansowanie urządzeń OZE mogą ubiegać się przedsiębiorstwa, zatrudniające mniej niż 250 pracowników, których obroty nie przekraczają 50 mln euro rocznie.

W przypadku leasingu fotowoltaiki, która będzie wykorzystywana na własne potrzeby, finansowanie z unijną gwarancją może objąć do 100 proc. wartości inwestycji. Dla większych fotowoltaicznych projektów, czyli tych o wartości nawet 10 mln zł, przewidziana jest również pożyczka.

Lista przedmiotów obejmuje również punkty ładowania o mocy do 22 kW, a także mobilne i stacjonarne stacje ładowania oraz magazyny energii o mocy powyżej 22 kW.

Maksymalna wartość finasowania może wynieść 500 tys. zł.

Nowi beneficjenci

Dzięki współpracy PKO Leasing z Europejskim Funduszem Inwestycyjnym dostęp do finansowania z gwarancją unijną zyskały też przedsiębiorstwa z krótką historią na rynku, czyli takie, które prowadzą działalność nie dłużej niż 6 miesięcy. Mogą one ubiegać się o wsparcie z niskim wkładem własnym, wynoszącym 5 proc., na maszyny ekologicznego transportu ciężkiego oraz elektryczne samochody osobowe. Dla porównania standardowa oferta wymaga udziału na poziomie 10–20 proc. wartości.

Beneficjentami oferty są również firmy przemysłowe. Te z kolei zyskały możliwość wydłużenia okresu spłaty maszyn do 10 lat. Dotyczy to również urządzeń o wysokiej wartości, sięgającej do 32 mln zł.

– Gwarancja EFI jest bezpłatna dla klientów, a nam zapewnia pokrycie ryzyka spłaty od 50 do 70 proc. udzielonego finansowania. W przypadku urządzeń OZE sięga ona 70 proc. Dzięki temu przedsiębiorcy, którzy zmagali się z utrudnionym dostępem do kapitału, mają teraz ułatwioną drogę do transformacji energetycznej swoich firm – tłumaczy Monika Dąbkowska.

– O tym, jak bardzo produkty z gwarancją unijną są potrzebne, mogą świadczyć wyniki sprzedaży. Finansowanie z zabezpieczeniem w ramach InvestEU oferujemy naszym klientom od stycznia br. Obecnie wartość podpisanych przez PKO Leasing umów finansowania przekroczyła pół miliarda złotych, przekraczając tym samym 25 proc. zakontraktowanego w umowie z EFI budżetu.

Szczególne zainteresowanie przedsiębiorców widać w ostatnich miesiącach. Umowy zawarte z nimi w okresie od czerwca do sierpnia stanowią ok. 60 proc. wszystkich tegorocznych kontraktów z zabezpieczeniem InvestEU – podkreśla Piotr Klimczak, dyrektor rynku maszyn i urządzeń w PKO Leasing.

Kompleksowe doradztwo i samospłata

PKO Leasing proponuje też kompleksowe doradztwo w zakresie transformacji energetycznej. Dzięki oferowanemu audytowi energetycznemu leasingodawca pomaga przedsiębiorcom w wyborze najkorzystniejszego rozwiązania, które ma skierować je na ścieżkę prowadzącą do zeroemisyjności. Eksperci są bowiem w stanie określić po jego przeprowadzeniu nie tylko indywidualne potrzeby danego przedsiębiorstwa, lecz także optymalne rozwiązania techniczne oraz zaproponować elastyczne warunki współpracy w zakresie udzielenia leasingu lub pożyczki dla danej inwestycji. Dzięki temu klient otrzymuje produkt szyty na miarę.

Finansowanie zewnętrzne opiera się na modelu samospłaty. Spłata inwestycji następuje z oszczędności wygenerowanych dzięki wprowadzeniu rozwiązań ograniczających koszty energii elektrycznej w firmie, bez konieczności przeznaczania przez przedsiębiorcę dodatkowych środków finansowych.

Nowe auto ze wsparciem

PKO Leasing aktywnie włącza się w rozwój zeroemisyjnego transportu w Polsce.

Od grudnia 2021 r. uczestniczy w programie „Mój elektryk”, wspierając klientów w procesie uzyskania dotacji do nabycia pojazdów elektrycznych.

Dotychczas firma sfinansowała blisko 3 tys. samochodów objętych dotacją. Jak podaje Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, podmiotom biorącym udział w programie wypłacono dotąd łącznie 721,3 mln zł z budżetu wynoszącego 900 mln zł. W ramach naboru udzielono dofinansowania do niemal 20 tys. pojazdów zeroemisyjnych. Pula środków w programie w wysokości 660 mln zł została jednak wyczerpana. W związku z tym NFOŚiGW podjął decyzję o czasowym wstrzymaniu naboru w ścieżce leasingowej. Ma być wznowiony w 2025 r.

Z danych Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego wynika, że w I półroczu 2024 r. w Polsce zostało zarejestrowanych w sumie prawie 9 tys. osobowych aut elektrycznych (pierwsze rejestracje nowych pojazdów). Większość z nich to rejestracje nowych aut na firmy (7,6 tys.), a leasing oraz wynajem odpowiadały za 74 proc. nowych rejestracji właśnie na firmy.

Kontynuacja programu „Mój elektryk” z uwzględnieniem ścieżki leasingowej ma zatem kluczowe znaczenie w rozwoju elektromobilności w Polsce.

W tym obszarze nadal pozostaje wiele do zrobienia. Udział samochodów zeroemisyjnych w polskim rynku wciąż jest ponad cztery razy niższy w porównaniu do średniej unijnej, na co wskazuje Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych. Funkcjonowanie programów wsparcia jest więc kluczowe dla dalszego rozwoju elektromobilności w Polsce.

W ocenie ekspertów PKO Leasing skutecznym narzędziem stymulującym popyt na samochody elektryczne mogłaby być też zmiana zasad dofinansowania. Chodzi o podniesienie limitu cenowego aut i objęcie dopłatami także samochodów używanych. To z kolei mogłoby wpłynąć na atrakcyjność oferty wynajmu samochodów elektrycznych, których wartości końcowe są elementem budzącym dużą niepewność wśród firm z obszaru CFM (car fleet management – zarządzania flotami).

PA

Partner

ikona lupy />
PKO LEASING logo / Materiały prasowe