Komisja Nadzoru Finansowego chce od Netii wyjaśnień, dlaczego nie poinformowała raportem bieżącym o sporze zbiorowym z pracownikami.

Kurs akcji Netii odrobił wczoraj część strat, jakie poniósł w poniedziałek na wieść o tym, że związkowcy z Solidarności prowadzą w firmie od lutego płacowy spór zbiorowy z zarządem. Informację o trwającym od lutego sporze agencja PAP podała w poniedziałek po godz. 15.00. Chwilę później cena akcji spółki zjechała poniżej kursu zamknięcia z piątkowej sesji. Papiery Netii staniały o 4,3 proc.
- KNF zwróciła się do spółki o wyjaśnienie, dlaczego Netia nie uznała informacji o sporze zbiorowym za informację poufną (w rozumieniu artykułu 154 ustawy o obrocie instrumentami finansowymi), co pociągnęłoby za sobą konieczność przekazania tej informacji rynkowi raportem bieżącym - mówi GP Łukasz Dajnowicz, rzecznik KNF.
- Wejście organizacji związkowej w spór zbiorowy z zarządem Netii nie wiąże się z obowiązkiem wysłania raportu w rozumieniu ustawy oraz rozporządzenia ministra finansów w sprawie informacji bieżących i okresowych przekazywanych przez emitentów - mówi Jolanta Ciesielska, rzecznik Netii.
Ustawa daje spółce swobodę wyboru, czy dana informacja jest poufna. Informacja taka w rozumieniu ustawy może mieć wpływ na wycenę wartości akcji spółki.
TOMASZ ŚWIDEREK
tomasz.swiderek@infor.pl