ESG wyrazem troski o jednostkę

Współczesne firmy coraz częściej kierują swoje kroki ku rozwiązaniom mającym zapewnić jak największą opiekę nad konsumentem. Na całym świecie widać rosnącą społeczną świadomość potrzeby zrównoważonego rozwoju, w centrum którego jest klient. Wzrasta również wiedza na temat możliwości i praw konsumenta. Rozwiązania z zakresu ESG, bo to właśnie jest istota obecnych trendów, wdrażane są również w Polsce. Nad Wisłą ulokowane są prawdziwe perły społecznej odpowiedzialności biznesu.

Rozwój według zasad ESG, czyli z dbałością o ochronę środowiska naturalnego i klimatu (E), a także o otoczenie społeczne (S) i ład korporacyjny (G) to jeden z priorytetów, jaki stawia przed sobą m.in. polska część międzynarodowej marki BAT, która właśnie w naszym kraju ulokowała swoje fabryki zaopatrujące zarówno europejskie, jak i światowe rynki.

Ochrona konsumentów jest podstawą

– Doświadczenia BAT w realizacjach z zakresu ESG są niezwykle bogate i mają długą historię – mówi Grzegorz Kazana, członek zarządu BAT Augustów. – Odpowiedzialność za środowisko, społeczeństwo oraz racjonalne zarządzanie i ład korporacyjny, bo te właśnie pojęcia kryją się pod akronimem ESG, są poniekąd wpisane w nasze DNA. Korzyści z ich wdrażania widzimy na co dzień – w wymiarze wizerunkowym, społecznym, w relacjach z ludźmi, którzy ufają nam w biznesie – podkreśla.

Dostosowując się do szeroko zakrojonych trendów przedsiębiorstwa budują bądź wzmacniają strategie ochrony konsumentów. Jak pokazują badania, wciąż robią to przede wszystkim pod wpływem postępujących regulacji mających chronić jednostkę, ale nie brakuje i takich marek, dla których właśnie spojrzenie na problemy, z jakimi mierzy się klient, oraz na problemy środowiskowe stanowi fundament rozwoju.

– W BAT strategię ESG rozszerzamy do HESG, gdzie H oznacza zdrowie (health). Perspektywa zdrowotna ma dla nas, jako dla marki działającej na bardzo wrażliwym rynku, kluczowe znaczenie – zaznacza Kazana. – Budujemy nasz wizerunek w oparciu o odpowiedzialność, a przez nią rozumiemy redukcję kosztów społecznych związanych m.in. z konsumpcją wyrobów nikotynowych. Otwieramy się zatem na dialog – dialog ze środowiskami lekarskimi, z administracją państwową. Dlatego naszą politykę, naszą strategię opieramy o rzetelne i kompleksowe badania będące wyznacznikiem kolejnych kroków. Do tego samego zachęcamy wszystkie środowiska, z którymi współpracujemy bądź z którymi spotykamy się w czasie planowania przyszłości branży – dodaje.

Polacy chcą troski o środowisko

Jak zaznaczają przedsiębiorcy, w kategorii kształtowania społecznej odpowiedzialności biznesu Polska jest bardzo specyficznym rynkiem. Cieszymy się niskim bezrobociem i stosunkowo wysokim wzrostem gospodarczym. Ale w mentalności zarówno przedsiębiorców, jak i wielu pracowników wciąż zakorzenione są wspomnienia lat minionych i rynkowych niedoborów, z którymi musieli się mierzyć.

Wyniki badania CSR w praktyce – barometru Francusko-Polskiej Izby Gospodarczej –pokazują, że choć ponad połowa Polaków zwraca uwagę na oddziaływanie kupowanych produktów na społeczeństwo i środowisko, wciąż około jednej trzeciej ankietowanych nie jest zainteresowane tym, jaki wpływ na społeczeństwo ma dana marka – kieruje się wyłącznie ceną bądź jakością produktu. Ponad 20 proc. kupujących (znaczący wzrost w stosunku do lat ubiegłych) nie jest w ogóle zainteresowane pochodzeniem kupowanych rzeczy. Jednocześnie zdecydowana większość badanych odpowiada, że firmy powinny angażować się w walkę ze zmianami klimatu i wdrażać rozwiązania z zakresu energii odnawialnej oraz energooszczędności.

BAT: w naszej strategii liczy się człowiek

I tym oczekiwaniom naprzeciw wychodzą działające w Polsce firmy o zasięgu międzynarodowym. – Jesteśmy firmą produkcyjną, więc podlegamy wszystkim prawom, jakie obejmują tego typu przedsiębiorstwa. Nasze fabryki w Augustowie i Rojowie są przykładami przedsiębiorstw niezwykle nowoczesnych, w których monitorujemy niemal każdy aspekt wpływu wytwarzania na środowisko. Weryfikujemy obieg wody w fabrykach, dążąc do stworzenia obiegu zamkniętego. Zmniejszamy zużycie energii, zapewniając jej recyrkulację, odzysk i pozyskiwanie z „zielonych źródeł”. Wprowadzamy politykę zero waste, nie emitując odpadów. Pracujemy nad całkowitą zeroemisyjnością – zaznacza Grzegorz Kazana, podkreślając jednocześnie, że BAT postrzega ESG nie tylko przez pryzmat środowiska, lecz także – a nierzadko przede wszystkim – przez pryzmat człowieka.

– Polska jest bardzo ważnym rynkiem dla firm w ujęciu globalnym. Jesteśmy największym rynkiem naszego regionu. Stajemy się regionalnym hubem dla krajów sąsiednich. Mamy liczną społeczność ukraińską, o którą również należy zadbać. BAT jest zatem liczącym się pracodawcą, na barkach którego spoczywa odpowiedzialność za każdego z naszych pracowników – dodaje Kazana.

BAT podkreśla, że podejście marki do odpowiedzialności za jednostkę jest zgodne z wytycznymi Organizacji Narodów Zjednoczonych dotyczącymi biznesu i praw człowieka. Marka co roku prowadzi ocenę ryzyka związanego z prawami człowieka w każdej ze swoich spółek, na całym świecie. Swoją odpowiedzialność marka wyraża także za pośrednictwem odpowiedniego kształtowania łańcucha dostaw – ze szczególnym uwzględnieniem dostawców lokalnych, z dbałością o rozwój rolnictwa na terenie, na którym obecne są przedsiębiorstwa oznaczone szyldem BAT.

– W naszych fabrykach w Polsce skupiamy się przede wszystkim na zapewnieniu pracownikom i ich rodzinom najwyższego poziomu bezpieczeństwa i higieny pracy. Działamy z pełnym poszanowaniem praw pracowniczych i troszczymy się o zapewnienie pełnej równości osób ze względu na płeć, wiek, pochodzenie w dostępie do poszczególnych stanowisk, a jednocześnie przykładamy dużą wagę do rozwoju i integracji lokalnej społeczności wszędzie tam, gdzie jesteśmy obecni – mówi Kazana.

Rozwój musi uwzględniać dobro człowieka

Przed środowiskami biznesowymi w Polsce stoją zatem liczne wyzwania. Wygenerowały je pandemia, wojna, kryzysy środowiskowe i energetyczne. Dziś, z perspektywy przedsiębiorców, ważne jest poszukiwanie stałości tam, gdzie to tylko możliwe. W obliczu zrywanych łańcuchów dostaw zwracają się oni w stronę sprawdzonych i zaufanych partnerów. W obliczu niepewnego otoczenia międzynarodowego poszukują stałości.

– Dzięki fabrykom BAT w Augustowie i Rojowie produkty z Polski trafiają na rynki prawie 50 krajów świata. Zatrudniamy niemal 1,5 tys. pracowników. Należymy do największych i najbardziej nowoczesnych przedsiębiorstw w naszej części Europy. Tego typu przedsięwzięcie wymaga szczególnej dbałości – dbałości o ludzi, o środowisko i region, z którym jesteśmy związani. Dlatego nasze standardy kształtujemy i udoskonalamy już od dwóch dekad. 20 lat temu wdrożyliśmy zasady związane z bhp, które ewoluowały, dopasowywały się do bieżących możliwości i oczekiwań, aż wreszcie przerodziły się w długoterminowe plany i strategie obejmujące kolejne dziesięciolecia – podsumowuje Grzegorz Kazana.

partner