Bilans ryzyka i szans stojących przed inwestorami zagranicznymi w Europie Środkowej i Wschodniej, dokonany w Davos podczas dyskusji w Three Seas New Opportunities Hub, wyszedł na plus

Bezpośrednie inwestycje zagraniczne były tematem dyskusji „Foreign Direct Investment in Central and Eastern Europe: Risks and Opportunities” zorganizowanej podczas Światowego Forum Ekonomicznego w Davos w pawilonie Trójmorza. Poprzedziło ją wystąpienie Andrzeja Dudy, Prezydenta RP.

– Inwestowanie w Europie Środkowej i Wschodniej może być wielką szansą dla firm, które pragną zapewnić sobie rozwój i wzrost. Państwa Trójmorza w sposób naturalny stają się partnerami dla korporacji transnarodowych, a to ze względu na ich niewykorzystany jeszcze potencjał inwestycyjny i przyjazne otoczenie biznesowe. Jesteśmy jednym z najszybciej rozwijających się regionów na świecie z prognozowanym wzrostem PKB o 35 proc. do 2030 r. – powiedział Andrzej Duda. – W naszym regionie krzyżują się główne logistyczne szlaki świata, co nabiera szczególnego znaczenia, biorąc pod uwagę obecny trend przesunięć w istniejących korytarzach transportowych – dodawał.

W dyskusji wzięli udział: Paweł Nierada, pierwszy wiceprezes Banku Gospodarstwa Krajowego, Jayee Koffey, Global Head of Enterprise Execution & Chief Corp Affairs Officer BNY Mellon (Bank of New York Mellon Corporation działa we Wrocławiu od 2010 r.), Jarosław Kroc, Senior Managing Director Central and Eastern Europe Accenture (firma jest obecna w Polsce od 1990 r.), Agnieszka Orłowska, wiceprezeska ABSL (Assocciation of Business Service Leaders) ds. ESG, Tony Housh, prezes Amerykańskiej Izby Handlowej (AmCham Poland) oraz Kevin Turpin, Regional Director of Capital Markets Colliers.

Prowadzący dyskusję Henry Foy, szef biura Financial Times w Brukseli, pierwsze pytanie skierował do Pawła Nierady, jako przedstawiciela instytucji finansowej, która zarówno inwestuje za granicą, w krajach Trójmorza, jak i rozumie kwestię lokowania kapitału w Polsce. Dotyczyło ono poziomu ryzyka. Paweł Nierada zwrócił uwagę na globalną perspektywę – świat stał się innym miejscem, generalnie cechuje go wyższe ryzyko działania. Na tym tle Polska i Trójmorze prezentują się całkiem dobrze, jak powiedział Paweł Nierada, może nawet lepiej niż kiedyś.

Na świecie są obserwowane zmiany w globalnych łańcuchach dostaw, zainteresowanie budzą procesy nearshoringu (przenoszenia produkcji bliżej rynku zbytu) czy friendshoringu (lokowania jej w krajach połączonych więzami politycznymi czy militarnymi). Trudno na razie precyzyjnie ocenić, w jakiej skali te właśnie procesy są realizowane w Polsce i Trójmorzu, jednak w opinii Pawła Nierady bez wątpienia nasz kraj i region są beneficjentami obecnych trendów inwestycyjnych. Przedstawiciel BGK podkreślił, że czekamy jeszcze na dane za 2023 r., ale 2022 był najlepszym, jeśli chodzi o napływ bezpośrednich inwestycji zagranicznych do Polski. Jeśli natomiast spojrzeć na Trójmorze, stoi za nim duża gospodarka, do tego tworzona przez kraje członkowskie UE, co oznacza m.in. wolny przepływ towarów, kapitału czy ludzi – jak zwrócił uwagę przedstawiciel BGK przeważnie bardzo dobrze wykształconych i chcących pracować. To szczególny atut Polski.

Paweł Nierada wspomniał również o Funduszu Trójmorza (BGK należy do wiodących udziałowców), który zainwestował prawie 1 mld euro.

– Patrząc z czysto finansowej perspektywy, efekty tego są naprawdę dobre – zaznaczył.

W opinii przedstawicieli inwestorów zagranicznych, szanse w regionie przewyższają ryzyka. Uwaga uczestników dyskusji była skupiona na Polsce. Jayee Koffey przedstawiła bardzo wysoką ocenę pracowników. Tony Housh podkreślał, że od pierwszego dnia ataku Rosji na Ukrainę był wysyłany jasny komunikat ze strony amerykańskiego kapitału: inwestycje będą kontynuowane, Polska i Europa Środkowa są bezpiecznym miejscem, Unia Europejska i NATO pozostają silne.

Widocznym wątkiem w dyskusji była energetyka, wymieniana zarówno jako czynnik ryzyka – trzeba realizować procesy dekarbonizacji, zapewnić energię inwestorom, jak i szansę – transformacja jest kołem zamachowym dla gospodarki.

Wśród wyzwań pojawiła się malejąca liczba inżynierów w Polsce oraz niesatysfakcjonujący poziom rozwoju telekomunikacji – jeśli wziąć np. pod uwagę standard 5G. Mówił o tym Jarosław Kroc, zwracając uwagę, jak bardzo to ostatnie jest ważne wobec transformacji form wykonywania pracy.

W części dyskusji, która dotyczyła rywalizacji krajów o inwestorów, Paweł Nierada przypomniał lata 90. ubiegłego wieku, gdy liczyło się przede wszystkim wsparcie finansowe czy zwolnienia podatkowe.

– To nie było właściwe. Chodzi o kreowanie wartości, tak do inwestycji podchodzi BGK – powiedział Paweł Nierada.

Głównym obszarem współpracy inwestycyjnej w Trójmorzu jest infrastruktura. Przedstawiciel BGK podkreślił, że każda inwestycja w regionie powoduje, że wygrywają wszyscy i podał przykład z sektora transportu: z terminala kontenerowego w Gdańsku mogą wyjeżdżać pociągi z kontenerami liczące 700 m długości. Aby dotarły na południe, inne kraje muszą mieć odpowiednią infrastrukturę kolejową. Jej rozwój przynosi korzyści całemu regionowi.

Jednym z głównych wątków poruszanych w Davos jest sztuczna inteligencja. Nie inaczej było tym razem. I padła podobna odpowiedź jak w innych dyskusjach – to przede wszystkim szansa, również dlatego, że młodych talentów, pasjonatów nowych technologii w Polsce nie brakuje.

– AI jest częścią naszej codziennej pracy i łączy się z ESG. To ogromna szansa – podkreślała Agnieszka Orłowska.

– Jest to po prostu kolejne dostępne narzędzie. Jeśli zostanie zastosowane właściwie, przyniesie korzyści – puentował Paweł Nierada.

JPO

partner relacji

ikona lupy />
fot. materiały prasowe