Na 6 lutego 2024 Orlen zwołał nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy. Rząd premiera Donalda Tuska będzie mógł dodać do porządku obrad zmiany w składzie rady nadzorczej, co umożliwi odwołanie prezesa Daniela Obajtka.
Porządek obrad, zwołanego przez spółka na 6 lutego, nadzwyczajnego walnego zgromadzenia, przewiduje podjęcie uchwał w sprawie wyrażenia zgody przez akcjonariuszy na zbycie wybranych aktywów, m.in. 100 proc. udziałów w spółce Gas Storage Poland.
Kodeks spółek handlowych stanowi, że akcjonariusze reprezentujący co najmniej jedną dwudziestą kapitału mogą żądać umieszczenia określonych spraw w porządku obrad najbliższego walnego zgromadzenia. Skarb Państwa posiada 49,9 proc. proc akcji Orlenu, a przysługujące z nich uprawnienia będą już wykonywać urzędnicy nowego rządu premiera Donalda Tuska. Mogą zatem umieścić w porządku obrad głosowanie nad odwołaniem obecnej rady nadzorczej i powołaniem do niej nowych członków.
Obecnie w radzie Orlenu zasiada 9 osób, powołanych do niej dzięki głosom z akcji Skarbu Państwa, reprezentowanego przez rząd Zjednoczonej Prawicy. Jedną z kompetencji rady jest odwoływanie i powoływanie zarządu. Statut Orlenu stanowi, że do zmian w zarządzie potrzebna jest zgoda 2/3 członków rady. Obecnie jej przewodniczącym jest Wojciech Jasiński, w latach 2015-2018 prezes Orlenu. Po wymianie rady nowa koalicja będzie zatem mogła, nawet jeszcze w dniu nadzwyczajnego walnego, odwołać z funkcji prezesa Daniela Obajtka, polityka PiS. Obajtek jest prezesem Orlenu od lutego 2018 roku.
Statut Orlenu umożliwia także Skarbowi Państwa odwołanie i powołanie jednego członka rady nadzorczej. Na tej zasadzie do organu nadzoru trafiła w styczniu 2023 roku Janina Goss, przyjaciółka prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Nowy rząd będzie mógł ją wymienić na swojego przedstawiciela bezpośrednio po zaprzysiężeniu.