Czy najpopularniejsze firmy faktycznie prowadzone są przez najmądrzejszych liderów? Sprawdzili to twórcy platformy Preply.com. Wyniki analizy wypowiedzi 100 amerykańskich CEO okazały się inne, niż można by się spodziewać – to wcale nie najbogatsze osoby, o których słychać najwięcej, wykazują się najwyższą inteligencją.
Zwierzchnicy największych korporacji ze Stanów Zjednoczonych stale ze sobą rywalizują. W pojedynku na najbystrzejszy umysł zwyciężył bezsprzecznie Demis Hassabis, stojący za przedsiębiorstwem DeepMind z branży technologicznej. Tak wynika z badania przeprowadzonego w sierpniu 2023 r. przez firmę Preply, zajmującą się nauczaniem online.
Oceniając przemówienia prezesów Microsoftu, Netfliksa czy Disneya, wzięto pod uwagę bogactwo słownictwa, złożoność struktur zdań i pomysłów, krytyczne myślenie, a także umiejętność wiązania wypowiedzi z szerszymi kontekstami.
Kim są najmądrzejsi przełożeni?
Oprócz wspomnianego Hassabisa, najinteligentniejsi CEO w USA to Stephen Schwarzman i Warren E. Buffett, którzy reprezentują firmy Blackstone i Berkshire Hathaway działające m.in. w sektorze finansowym. Piątkę najbystrzejszych prezesów zamykają Davis M. Solomon i Jeff Bezos – ten ostatni znany jest szerszej publiczności z przekształcenia Amazona ze zwykłej księgarni internetowej w światowego giganta e-commerce.
Najniższe miejsca w rankingu inteligencji zajęli z kolei dyrektorzy generalni Grupy BMW, FedEx i Ford Motor. Nie oznacza to jednak, że nie odnoszą sukcesów w swojej pracy – zaznaczają twórcy raportu.
W Coca-Coli troszczą się o zespół, a w BMW – o dobrą atmosferę
Inteligencja ma różne wydania, a jednym z nich jest umiejętność komunikacji w taki sposób, by zwiększać zaangażowanie pracowników. Jak się okazuje, wśród szefów stawiających na pierwszym miejscu zespół wysoko plasuje się przełożony spółki Coca-Cola, który przoduje pod tym względem nad prezesami PepsiCo czy McDonald’s.
Najbardziej pozytywnym nastawieniem cechuje się za to lider Grupy BMW. Optymistycznym podejściem wyróżniają się też dyrektorzy Warner Brothers i Disneya – nic więc dziwnego, że tak wiele radości przynosi nam oglądanie produkcji filmowych tych wytwórni.
Co mówi o nas język, którego używamy?
Sposób, w jaki operujemy językiem to jeden z najwyraźniejszych wskaźników naszej inteligencji. Szeroki zasób słownictwa i biegłość w stosowaniu różnorodnych wyrażeń odzwierciedlają głębię myśli i zrozumienia. Nie należy jednak przesadzać z trudnymi wyrazami.
Bądź klarowny i precyzyjny. Ludzie, którzy wyrażają się jasno i dokładnie, są często postrzegani jako bardziej inteligentni. Unikaj używania skomplikowanego języka, jeśli wystarczą prostsze słowa. Ostrożnie obchodź się z wyrażeniami i słowami, takimi jak „jakby”, „hmm”, „właściwie”, „w zasadzie” itp., które mogą sprawić, że Twoja mowa wyda się mniej inteligentna i niepewna – podpowiada ekspertka wypowiadająca się w raporcie.