Energetyka jądrowa wraca do łask, ma ona stabilizować uzależnione od pogody elektrownie wiatrowe i fotowoltaiczne. Polska wiąże duże nadzieje z budową SMR-ów, czyli małych reaktorów modułowych. O korzyściach płynących z tego typu inwestycji będzie mowa w Karpaczu podczas dyskusji z udziałem m.in. Orlen Synthos Green Energy
O małym atomie w panelu „Korzyści dla gospodarki i społeczności lokalnych z inwestycji w mały atom”, poza reprezentantami Orlen Synthos Green Energy (OSGE), będą rozmawiać w Karpaczu przedstawiciele GE Power, ambasady Stanów Zjednoczonych w Polsce, firmy doradczej KPMG, a także prezydenci Stalowej Woli i Włocławka.
W trakcie Forum Ekonomicznego zostanie zaprezentowany raport opracowany przez KPMG na zlecenie Orlen Synthos Green Energy. Wnioski są jednoznaczne – inwestycje w SMR-y opłacają się wszystkim. Profitów jest wiele. Główny to bezpieczeństwo energetyczne. Jak ważna jest ta kwestia, można było się przekonać w minionym roku, gdy w wyniku wojny rozpętanej przez Rosję w Ukrainie nastąpiły kryzys surowcowy i panika na rynkach przed sezonem grzewczym, które przełożyły się na wzrost rachunków za energię.
SMR-y to gwarancja stałego dopływu energii bez generowania emisji. Atom docelowo zastąpi węgiel, eliminując zanieczyszczenia środowiska. Ale na tym nie koniec. Energetyka jądrowa ma najmniejsze wymagania, jeśli chodzi o intensywność użytkowania gruntów i materiałów. To wpływa na ochronę ziemi, lasów oraz ekosystemów.
Szansa dla gospodarki
W wyniku popularyzacji technologii SMR rozwijać się będą w Polsce nowe, innowacyjne gałęzie przemysłu. Powstaną firmy stanowiące istotne ogniwa w łańcuchu dostaw dla dostawców technologii i inwestorów. Dzięki temu spora część wydatków związanych z budową małych reaktorów może pozostać w kraju. Nowy perspektywiczny sektor zapewni dodatkowe wpływy podatkowe, zarówno na poziomie centralnym, jak i samorządowym.
Za tym pójdą nowe miejsca pracy i atrakcyjne wynagrodzenie dla pracowników branży. Jednostki takie mogą powstawać w miejsce zamykanych elektrowni węglowych, zapewniając tym samym zatrudnienie osobom, które wcześniej pracowały w tradycyjnej energetyce. Tym samym transformacja będzie przeprowadzana bezpiecznie, z uwzględnieniem potrzeb lokalnych społeczności.
Szybciej, taniej
SMR-y mają wiele przewag. Fabryczna produkcja gotowych elementów sprawia, że będą tańsze niż tzw. duży atom. Krótszy będzie też czas ich powstania – ze względu na modułowość i skalę, mowa bowiem o blokach, których moc wynosi do 300 MWe. Poszczególne elementy reaktora nadają się do transportu, montaż w tym przypadku będzie przeprowadzany na placu budowy. SMR-y mogą być realizowane etapami, co ogranicza koszty początkowe inwestycji.
W przypadku małych bloków łatwiej będzie o lokalizację. Przy tego typu projektach są mniejsze wymagania w zakresie dostępu do wody chłodzącej. Zajmują one mniej miejsca niż duże reaktory. W efekcie będą mogły powstawać w pobliżu zakładów przemysłowych, które konsumują duże ilości energii. To będzie oznaczać oszczędności w obszarze infrastruktury przesyłowej, która nie będzie musiała być rozbudowywana na tak dużą skalę.
Co szczególnie ważne, korzyści może odnieść również ciepłownictwo, które dziś w dużej mierze (w około 80 proc.) oparte jest na węglu. Małe reaktory atomowe mogą być wykorzystane jako źródło kogeneracyjne, wytwarzające – poza energią – również ciepło technologiczne i komunalne.
Zaletą są w tym przypadku również przewidywalne, stałe koszty, uniezależnione od wahań cen węgla czy gazu ziemnego. Na ceny nie wpływają też notowania praw do emisji dwutlenku węgla, które utrzymują się wciąż na bardzo wysokim poziomie.
Pożądany atom
Nie bez znaczenia jest to, że energetyka atomowa jest akceptowana przez polskie społeczeństwo. Z badań przeprowadzonych na zlecenie Orlenu wynika, że aż 57 proc. ankietowanych uznaje współczesne małe reaktory modułowe za bezpieczne. Poparcie dla SMR-ów zwiększyło się w wyniku kryzysu surowcowego, który wywołał obawy o podaż energii elektrycznej, przekładając się na istotny wzrost jej cen na rynkach europejskich.
Mały atom jest odpowiedzią na wiele wyzwań. Główne to bezpieczeństwo energetyczne i bezpieczeństwo przyszłych pokoleń, które chcą żyć w przyjaznym środowisku, w poszanowaniu natury. Stoimy przed wyzwaniem, jakim jest wyhamowanie wzrostu średniej globalnej temperatury poniżej 2 st. C. Odnawialne źródła energii połączone z czystą energią jądrową mogą trwale rozwiązać problem emisyjności energetyki i przemysłu. MS
Uczestnicy dyskusji*
• Jarosław Dybowski, wiceprezes Orlen Synthos Green Energy
• Wojciech Hann, KPMG
• Nicole Holmes, GEH
• Dawid Jackiewicz, wiceprezes Orlen Synthos Green Energy
• Lucjusz Nadbereżny, prezydent Stalowej Woli
• Robert Rudich, Energy Attaché and Director, Department of Energy Office, Ambasada USA w Polsce
• Marek Wojtkowski, prezydent Włocławka
*w kolejności alfabetycznej
Wspólne przedsięwzięcie
Orlen Synthos Green Energy – spółka została powołana przez Orlen SA i Synthos Green – realizuje projekt budowy floty małych elektrowni jądrowych small modular reactors (SMR) w Polsce. Jako dostawca technologii został wybrany GE Hitachi Nuclear Energy. Reaktor GEH BWRX-300 to najbardziej zaawansowany w realizacji projekt SMR, odpowiadający na potrzeby polskich odbiorców.
Partner relacji: