Wojewódzki Sąd Administracyjny (WSA) w Warszawie zawiesił postępowanie w sprawie zgodności z prawem decyzji środowiskowej dla kopalni kopalni w Turowie, jednak nadal obowiązuje koncesja do 2044 roku i funkcjonowanie kompleksu nie jest zagrożone, ocenia minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.

"Walka o #Turów trwa. Wojewódzki Sąd Administracyjny zdecydował dziś o zawieszeniu postępowania sądowego. Nadal obowiązuje koncesja do 2044 roku i funkcjonowanie kompleksu w #Turów nie jest zagrożone" - napisała Moskwa na swoim profilu na Twitterze.

W połowie lipca br. Najwyższy Sąd Administracyjny (NSA) w uzasadnieniu postanowienia o uchyleniu decyzji wstrzymującej wykonanie decyzji środowiskowej dotyczącej koncesji na wydobycie węgla dla kopalni w Turowie po 2026 r. wskazał m.in., że argumentacja Polskiej Grupy Energetycznej (PGE) została całkowicie pominięta przez sąd pierwszej instancji, jak informował wówczas prezes PGE Wojciech Dąbrowski.

NSA uchylił wtedy postanowienie WSA wstrzymujące wykonanie decyzji środowiskowej dotyczącej koncesji na wydobycie węgla dla kopalni w Turowie po 2026 r.

W czerwcu WSA odmówił wstrzymania wykonania zaskarżonego postanowienia i przekazał sprawę do rozpoznania do NSA.

Wcześniej PGE oceniała, że Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie "z rażącym naruszeniem przepisów prawa" wstrzymał wykonanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach wydanej przez GDOŚ we wrześniu 2022 r. Decyzję środowiskową zaskarżyli zieloni działacze z Niemiec i Czech.

Grupa PGE wytwarza 41% produkcji netto energii elektrycznej w Polsce, a jej udział w rynku ciepła wynosi 18%. Grupa szacuje swój udział w rynku energii ze źródeł odnawialnych na 10%. Na obszarze dystrybucyjnym wielkości ok. 123 tys. km2 PGE obsługuje 5,5 mln klientów. Jej udział rynkowy pod względem wolumenu dystrybuowanej energii elektrycznej wynosi 25%, a sprzedaży do odbiorców końcowych - 33%. Spółka jest notowana na GPW od 2009 r.; wchodzi w skład indeksu WIG20.

(ISBnews)