“Mamy trzy różne rodzaje zmian, o których wspominaliśmy w naszym raporcie, które budzą nasze obawy. Jedna dotyczy polityki fiskalnej, druga polityki gospodarczej (podatków) i trzecia zmian w instytucjach (media publiczne, Trybunał Konstytucyjny). Obawiamy się, że trzeci czynnik wpływa na międzynarodową pozycję Polski. Do pewnego stopnia może również wpłynąć na stabilność polityczną” - powiedział Louis podczas środowego spotkania z dziennikarzami.
Agencja ocenia, że w Polsce ma miejsce luzowanie polityki fiskalnej, ale powinna ona być zgodna z prognozowanym deficytem sektora finansów publicznych na poziomie 3 proc. Dostrzega ona ryzyka w odniesieniu do 2017 r.
“W naszej ocenie rząd ma silny bodziec, aby utrzymać politykę fiskalną w zgodzie z unijnymi kryteriami dla deficytu. Wydaje nam się, że poddanie się unijnej procedurze nadmiernego deficytu wiązałoby się z dużym ryzykiem politycznym, ale również i ryzykiem finansowym, ponieważ może ona mieć wpływ na fundusze z UE. Unijne fundusze były absolutnie kluczowe dla polskiego sukcesu gospodarczego w ostatnich latach i w dalszym ciągu będą kluczowe. To są silne bodźce dla rządu, aby utrzymać politykę fiskalną w zgodzie z unijnymi kryteriami” - powiedział Louis.
“Zakładamy, że od 2017 r. część wyborczych obietnic, które pojawiły się w kampanii, będzie wdrożonych i będą skutkowały presją na wydatki oraz potencjalnie podatki" - dodał.
Fitch zastanawia się, czy unijne kryteria będą "kotwicą" dla rządowej polityki fiskalnej.
“W tym momencie dostrzegamy rosnące ryzyko polityki fiskalnej, ale jest ono zgodne z tym, jak obecnie przedstawia się rating” - powiedział Louis.
“Jeśli zaobserwowalibyśmy zmianę, zapowiedź nowej polityki, która mogłaby wskazywać na wyższy niż przewidywaliśmy deficyt to byłby to zdecydowanie potencjalnie negatywny czynnik dla ratingu” - dodał.
FITCH PROGNOZUJE WZROST W 2016 I 2017 OK. 3 PROC.
Fitch spodziewa się, że wzrost PKB w tym i przyszłym roku wyniesie ok. 3 proc.
"Utrzymaliśmy naszą prognozę deficytu na poziomie 3 proc. PKB i jeśli ta prognoza się utrzyma, przy założeniu, że wzrost gospodarczy będzie silny na poziomie ok. 3 proc. w dłuższej perspektywie, dług publiczny będzie stabilny na poziomie ok. 52 proc. PKB to w naszej ocenie są to wskaźniki zgodne z naszym ratingiem A minus" - ocenił Louis.
Następny przegląd ratingów Fitch zaplanowany jest na lipiec 2016 r. Fitch ocenia, że czynnikiem, który może wpłynąć na rating jest kwietniowa aktualizacja programu konwergencji z prognozą deficytu sektora finansów publicznych w perspektywie do 2019 r.
W ocenie agencji potencjalnymi impulsami dla podniesienia ratingu to dostosowanie dochodu do unijnej średniej oraz redukcja długu zewnętrznego, który jest wysoki w relacji do innych krajów z grupy porównawczej.
“Myślę, że jednym z impulsów, który przy okazji Polski funkcjonuje od jakiegoś czasu, jako względnie nowego państwa członkowskiego UE oraz względnie mało rozwiniętego kraju, jest dostosowanie dochodu do średniej unijnej. Osiągnięcie tego poziomu zajmie trochę czasu" - ocenił Louis.
“Jednym z kluczowych impulsów dla ratingu jest dług zewnętrzny. Jeśli zaobserwowalibyśmy jakąś poprawę tych wskaźników, myślę, że wpłynęłoby to potencjalnie pozytywnie na rating” - dodał.
W jego ocenie polepszenie wskaźników fiskalnych nie jest brane pod uwagę z uwagi na rządowe plany luzowania polityki fiskalnej.