Nowela ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego ma umożliwić nieodpłatne zbycie kopalń, zakładów górniczych lub ich oznaczonych części do Spółki Restrukturyzacji Kopalń SA. Określa ponadto warunki przyznawania jednorazowych odpraw pieniężnych osobom, które z tego świadczenia skorzystają od 1 stycznia 2016 r. Świadczenie ma przysługiwać pracownikom, z którymi rozwiązana została za porozumieniem stron umowa o pracę od 31 grudnia 2015 r. do 31 grudnia 2018 r. i mającym co najmniej 5-letni staż pracy w przedsiębiorstwie górniczym.
Po zmianie wysokość odprawy będzie uzależniona od momentu rozwiązania umowy o pracę, świadczenie ma być tym wyższe, im szybciej pracownik podejmie decyzję o skorzystaniu z jednorazowej odprawy pieniężnej. Ponadto jednorazowa odprawa pieniężna będzie mogła być przyznana osobie, której brakuje nie mniej niż 12 miesięcy do uzyskania uprawnień emerytalnych.
Regulacja wydłuża "termin umożliwiający korzystanie z osłon socjalnych, przewidzianych ustawą z 2007 r. o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego, w latach 2016-2018". Projekt przewiduje też zamknięcie możliwości zatrudnienia osób przebywających na urlopach górniczych i urlopach dla pracowników przeróbki w górnictwie w jakiejkolwiek formie prawnej - zarówno na powierzchni, jak i pod ziemią.
Celem ustawy jest również zapewnienie dogodnych warunków odejścia z pracy m.in. górnikom i pracownikom przeróbki w przedemerytalnych okresach ochronnych. Istotną zmianą jest odejście od wydawania bezpłatnego węgla w naturze dla uprawnionych emerytów górniczych z kopalń postawionych w stan likwidacji przed dniem 1 stycznia 2007 roku oraz pracowników przeniesionych do SRK SA na rzecz wypłaty ekwiwalentu pieniężnego za ten węgiel.
Według Ministerstwa Energii, nowela nie zakłada likwidacji kopalń, a dotyczy m.in. przedłużenia do 1 stycznia 2019 r. możliwości nieodpłatnego zbywania do Spółki Restrukturyzacji Kopalń zbędnego majątku spółek węglowych. "Majątkiem, który ma być przekazywany do SRK SA, są części zakładów górniczych, które nie prowadzą już wydobycia lub takie, w których wydobycie zakończy się w najbliższym czasie ze względu na wyczerpanie zasobów (m.in. Pole Bojków należące do KWK +Sośnica+, szyb Poniatowski wchodzący w skład KWK +Wieczorek+, Ruch +Anna+ KWK +Rydułtowy-Anna+, rejon +Pawłów+ w KWK +Bielszowice+)" - podkreśla resort.
Wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski mówił w ub. tygodniu, że zgodnie z nowelą będą "wygaszane niektóre jednostki związane z poszczególnymi częściami kopalń". "Chodzi o to, by przekazać te części kopalń, które już są nieistotne, które nie są związane z wydobywaniem węgla kamiennego" - dodał. Zapewniał, że nie ma mowy o likwidacji całych kopalń, tylko o ich "odciążeniu".
Tobiszowski zapewniał też, że nie ma mowy o likwidacji bądź sprzedaży obiektów, które mają szansę przynieść zyski. Wiceszef resortu energii powiedział też, że należy "uruchomić pokłady, które zostały wyhamowane". Jak zaznaczył, w tej chwili nawet gdybyśmy chcieli sprzedawać więcej polskiego węgla, to surowiec ten nie jest przygotowany do wydobycia. Dodał, że jego zdaniem można doprowadzić do zwiększenia sprzedaży detalicznej węgla; zaznaczył, że kopalnia Bobrek już przygotowuje konkurencyjną ofertę.
Nowela ma wejść w życie 1 stycznia 2016 r., z wyjątkiem przepisów dotyczących pracy na powierzchni, które wchodzą w życie po upływie czterech miesięcy od dnia ogłoszenia.