Bezrobocie rejestrowane wyniosło w listopadzie 9,6 procent - poinformował Główny Urząd Statystyczny. Jest to odczyt nieco lepszy, niż prognozowało ministerstwo pracy, które spodziewało się 9,7 procent. Oznacza to, że w listopadzie bezrobocie było na takim samym poziomie jak w październiku.

Główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek podkreśla, że dane GUS-u są bardzo dobre, ponieważ po raz pierwszy od kilku lat w listopadzie nie wzrosła liczba bezrobotnych. Ekspert uważa, że korzystna sytuacja na rynku pracy to efekt utrzymującego się wzrostu gospodarczego, ale też między innymi ciepłej jesieni. Wyjaśnia, że warunki atmosferyczne nie zmusiły na przykład budowlańców do przerwania prac.

Monika Kurtek prognozuje, że w grudniu bezrobocie wyniesie 9,7 lub 9,8 procent. Na początku przyszłego roku lekko wzrośnie, ale potem sytuacja na rynku pracy znów będzie się poprawiać.