Związek Banków Polskich (ZBP) chce obniżenia rezerwy obowiązkowej i zmiany opodatkowania dla banków - powiedział na środowej konferencji Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes ZBP.

Rezerwa obowiązkowa polega na tym, że bank musi odprowadzić od wkładu każdego klienta 3,5 proc. do banku centralnego. Oznacza to, że udzielając kredytu bank może maksymalnie wykorzystać 96,5 proc. depozytu klienta. Powoduje to zmniejszenie wysokości udzielanych kredytów

Dlatego ZBP zgłosił do Rady Polityki Pieniężnej (RPP) propozycję obniżenia rezerwy obowiązkowej - poinformowano podczas konferencji prasowej zorganizowanej przez ZBP.

Krzysztof Pietraszkiewicz powiedział, że w najbliższych tygodniach spodziewane jest doroczne spotkanie przedstawicieli sektora bankowego z RPP.

"Spodziewamy się dobrej decyzji w tej mierze, dlatego że obniżenie rezerwy obowiązkowej to jest obniżenie kosztów dla banku centralnego i sprzyja poprawie płynności na rynku" - stwierdził Pietraszkiewicz.

ZBP oczekuje, że w dalszym ciągu będzie prowadzona jasna polityka monetarna, fiskalna i gospodarcza. Dla bankowców, a także dla inwestorów krajowych i zagranicznych, informacje że polityka ta jest stabilna, są bardzo istotne.

Jak poinformowano, sektor bankowy przyjął z "dużą uwagą" informację o przygotowaniach mających na celu wejście Polski do strefy euro. "80-90 proc. bankowców popiera marsz w kierunku euro. Takie są wyniki badań, które realizujemy co kilka miesięcy" - powiedział prezes ZBP Krzysztof Pietraszkiewicz.

Jak wyjaśnił, jest to ważne, bo oznacza, że polskie władze fiskalne są gotowe spełnić wymogi wiążące się z przygotowaniem do przystąpienia do strefy euro.

Prezes ZBP przypomniał, że ostatnio zapadły decyzje o podwyższeniu gwarancji dla depozytów bankowych do około 175 tys. zł. Przyjęty został również tzw. pakiet zaufania.

Jednak według ZBP, dla umocnienia zaufania na rynku, potrzebne są kolejne zmiany. Zdaniem Związku, konieczna jest np. nowelizacja przepisów o podatku dochodowym od osób prawnych.

Odpowiadając na pytanie PAP, Krzysztof Pietraszkiewicz wyraził opinię, że w Polsce utrzymywany jest jeden z najgorszych w krajach Unii Europejskiej system opodatkowania rezerw celowych na kredyty nieregularne.

Obecnie, jeżeli bank poniesie stratę z powodu tego, że klient nie spłaca kredytu, to mimo to musi zapłacić podatek tak, jakby straty nie poniósł.

W opinii Krzysztofa Pietraszkiewicza, owe niekorzystne regulacje podatkowe trzeba zmienić.

Prezes ZBP wyraził pogląd, że wprowadzenie zmian nie przyniosłoby uszczerbku skarbowi państwa. Szybsza restrukturyzacja przedsiębiorstw byłaby korzystna dla gospodarki.

ZBP oczekuje również zmian w Prawie bankowym, w ustawie o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym czy w dostępie do publicznej informacji gospodarczej.