Za trzy lata ponad połowa przychodów Agory ma pochodzić z innych źródeł niż gazety.

Rozwój oferty internetowej i multimedialnej, ekspansja w najszybciej rosnących segmentach reklamowych (internet, outdoor), a także cyfryzacja, czyli m.in. przygotowanie do wejścia naziemnej telewizji cyfrowej, mobilnej telewizji cyfrowej oraz telewizji internetowej - to główne kierunki rozwoju w nowej strategii Agory.
Strategia Agory koncentruje się na wykorzystywaniu posiadanych marek w internecie, tworząc ofertę multimedialną, a także przez telefony komórkowe i telewizję cyfrową.
Agora planuje też rozbudowę oferty on-line, a na jej bazie - np. kanałów tematycznych. Jednym z pierwszych może być kanał zbudowany na bazie zasobów portalu e-dziecko.pl. To mógłby być pierwszy kanał Agory testowany np. w technologii telewizji mobilnej (DVB-H), co nie jest wykluczone w tym roku. Spółka chce też mocniej rozwijać segment czasopism, szczególnie profilowanych dla konkretnych grup czytelników, takich jak Logo czy Avanti.
- Nie można nie docenić, że Agora odważnie wchodzi w wiele nowych form produkcji i dystrybucji treści, w sytuacji gdy nikt tak naprawdę nie wie, ile będzie można na tym zarobić w przyszłości - ocenia Krzysztof Kaczmarczyk, analityk DB Securities.
- To bardzo dobra strategia. Agora rozwija się, tworząc oferty dopasowane do zmieniających się potrzeb konsumentów mediów. To pozwoli na wzrost pozycji w segmencie premium, czyli lepiej wykształconych i lepiej zarabiających, dzięki którym media zarabiają najwięcej pieniędzy - mówi GP Tadeusz Żórawski, prezes domu mediowego Universal McCann.
Spółka na akwizycję może mieć blisko 1 mld zł. Za trzy lata co najmniej 51 proc. przychodów pochodzić będzie ze źródeł innych niż wydawanie gazet. Obecnie inne źródła stanowią około 30 proc.
- Zakładając istniejące trendy, w wyniku których internet i outdoor rosną bardzo dynamicznie, a przychody z prasy się kurczą, ta struktura sprawi, że inne źródła stanowić będą już 45 proc. Agorze pozostaje więc do pozyskania tylko 6 proc., czyli jakichś dodatkowych 100 mln zł. Brzmi to ambitnie, ale jest do osiągnięcia. Nie zmieni jednak to w znaczący sposób biznesu Agory - mówi Krzysztof Kaczmarczyk, analityk DB Securities.
MichaŁ Fura
Agora - dane finansowe / DGP