W II kwartale Polsat znowu wygrywa z TVN. Zygmunt Solorz-Żak przyśpiesza także rozbudowę swojego medialnego holdingu. Od początku roku wydał na ten cel około 60 mln zł.

To dobry rok dla Polsatu. Zygmunt Solorz-Żak, właściciel stacji, którego majątek według Wprost wynosi już 4,7 mld zł, może być zadowolony. Po świetnym I kwartale, w II Polsat jest wciąż najlepszą stacją komercyjną. Oprócz zmian programowych w stacji jej właściciel przyśpieszył rozbudowę grupy medialnej, kupując kanały tematyczne i wchodząc na rynek radiowy. W tym roku szykuje na giełdę Cyfrowy Polsat, a w przyszłym - sam Polsat. Czego mu jeszcze brakuje, żeby wygrać rywalizację z Grupą ITI i skutecznie obronić się przed ofensywą światowego magnata medialnego - Ruperta Murdocha?
II kwartał jeszcze lepszy
Z danych AGB Nielsen Media Research, przygotowanych na prośbę GP, wynika, że Polsat znów był najlepszą stacją komercyjną w II kwartale roku, pokonując TVN. Polsat oglądało w tym czasie (do ubiegłego czwartku) średnio 972 tys. widzów, a udziały stacji w rynku sięgnęły 17,33 proc. (dane całodniowe w całej grupie widzów). Wyprzedził też TVN pod względem wpływów reklamowych. Po nieco słabszym I kwartale, w II kwartale wpływy stacji wynoszą już 584,6 mln zł (dane cennikowe).
- Wyniki Polsatu to zasługa ewidentnie lepszej oferty programowej. Stacja musi jeszcze popracować nad bardziej spójną autopromocją, bo pod tym względem TVN wypada lepiej - ocenia Tomasz Chełmecki, prezes domu mediowego Starlink.
Właściciel Polsatu ściągnął do niej nowych ludzi, w tym przede wszystkim Ninę Terentiew, która była głównym architektem tegorocznej ramówki i strategii programowej Polsatu. Stacja rozpoczęła walkę o widza nowymi serialami, filmami i programami od pierwszych dni stycznia, a nie jak pozostali rywale - dopiero w lutym czy marcu. Największy hit - Jak oni śpiewają - okazał się punktem przełomowym i pozwolił stacji wreszcie na trwałe odzyskać tytuł lidera rynku. Średnio oglądało go 4,5 mln widzów. Dlatego stacja już szykuje drugą edycję, a w wakacje planuje serię koncertów z Radiem Zet. Pracuje też nad nowym serialem, który ma być takim hitem jak TVN-owska Magda M.
- Stacja ma szanse utrzymać obecne wyniki i wygrać w tym roku walkę o widza z TVN - dodaje Tomasz Chełmecki.
Czas przejęć
Właściciel Invest Banku, Towarzystwa Emerytalnego Polsat, Cyfrowego Polsatu i główny akcjonariusz Elektrimu intensywnie zajął się też rozbudową swojego medialnego imperium. Kupił kanał tematyczny TV Biznes, który jesienią ma być konkurencją dla TVN 24. Wartość transakcji wyniosła około 25 mln zł. Poszerzył też zasoby programowe o lekki kanał informacyjny Superstacja, a wkrótce - o warszawskie Radio PiN. W obu przypadkach transakcje przeprowadziła związana z nim spółka Ster - prokurentem jest w niej współpracownik Solorza Hieronim Ruta, członek rady nadzorczej Polsatu. Wartość obu transakcji - według naszych informacji - to około 30 mln zł. Zakupy mają częściowo podnieść wartość spółki przed przyszłorocznym debiutem Polsatu na giełdzie, gdzie może sprzedać około 20 proc. udziałów.
- Te zakupy istotnie nie wpłyną na samą wycenę Polsatu, gdy będzie wchodził na giełdę, ale na pewno przyczynią się do pozytywnego postrzegania firmy. W końcu świadczą o tym, że właściciel skoncentrował się na budowie medialnego holdingu - mówi Krzysztof Kaczmarczyk, analityk DB Securities.
Polsatowi brakuje natomiast poważnego przedsięwzięcia na najbardziej rosnącym rynku internetowym. Największy obecnie rywal - TVN - ma portal Onet, który jest liderem polskiego internetu, TVP oprócz bardziej rozbudowanych serwisów niż polsatowski ma także bardzo rozwinięty serwis multimedialny itvp.pl. Problem w tym, że obecnie nie ma kogo kupić. Polsat natomiast intensywnie inwestuje w nowe technologie - głównie w telewizję wysokiej rozdzielczość HD.
Cyfrowy Polsat na giełdę
W tym roku na giełdzie zadebiutować ma także Cyfrowy Polsat, a wartość emisji sięgnąć może 1 mld zł. Platforma satelitarna ma już 1,5 mln abonentów i planuje wejść na rynek wirtualnych operatorów komórkowych.
- Polsat powinien jak najszybciej pomyśleć o mocnym wejściu na rynek internetowy. Na pewno ma natomiast szanse poważnie zaistnieć na rynku operatorów komórkowych, jeśli powiedzie się pomysł wirtualnego operatora na bazie Cyfrowego Polsatu - dodaje Krzysztof Kaczmarczyk.
Nadal nie wiadomo natomiast, jak potoczy się sprawa zakupu udziałów w stacji przez niemiecki koncern Axel Springer. Na razie transakcje wstrzymał UOKiK, ale Polsat i Axel Springer umowa wiąże do końca tego roku. Albo strony zmienią wniosek i wystąpią o zgodę ponownie (wpiszą wspólną kontrolę lub Axel Springer zrezygnuje z części przywilejów, w tym decyzji inwestycyjnych), albo przeprowadzą transakcję bez ponownego składania wniosku do urzędu antykoncentracyjnego. Na rynku pojawiają się spekulacje, że Zygmunt Solorz- -Żak podbija stawkę, chcąc od niemieckiego partnera więcej niż 300 mln zł, jakie pierwotnie warta miała być transakcja.
- Nie komentuję spekulacji prasowych. Umowa z koncernem jest ważna do końca roku. Wspólnie analizujemy, co dalej zrobić. Nie zmieniamy natomiast planów wejścia w przyszłym roku Polsatu na giełdę - powiedział GP Zygmunt Solorz-Żak.
SZERSZA PERSPEKTYWA - RYNEK
W II kwartale (do ubiegłego czwartku), według AGB Nielsen Media Research, konkurencyjny do Polsatu TVN przyciągnął średnio 952 tys. widzów, a udziały stacji w rynku wyniosły 16,97 proc. Dane AGB pokazują jednak także, że stacje komercyjne odbierają systematycznie widownię TVP. I Polsatowi, i TVN wzrosła bowiem liczba widzów, podczas gdy zarówno Jedynce, jak i Dwójce spadła w porównaniu do I kwartału. Udziały TVP 1 spadły z 24,34 proc. w I kwartale do 22,90 w II, natomiast TVP2 - z 18,78 do 18,37 proc. TVN zebrał w tym czasie 547,1 mln zł z reklam (są dane cennikowe), TVP 1 433,9 mln zł, a TVP2 - 316,1 mln zł.
MICHAŁ FURA
Imperium medialne Zygmunta Solorza-Żaka / DGP