Dajnowicz podkreślił w komentarzu przesłanym PAP, że celem działań KNF jest bezpieczeństwo członków kas i stabilność rynku finansowego.

"Objęcie depozytów w spółdzielczych kasach takim samym poziomem ochrony jak depozytów w bankach oznacza, że wobec obu sektorów powinny być stosowane analogiczne instrumenty nadzorcze, przy zachowaniu zasady proporcjonalności, w szczególności uwzględnieniu ograniczonej skali i zasięgu działania małych kas. Za wypłaty sum gwarantowanych z BFG (Bankowego Funduszu Gwarancyjnego - PAP) odpowiadają faktycznie wszyscy obywatele Polski" - zaznaczył.

Dajnowicz wyjaśnił, że przy przejmowaniu niewypłacalnych spółdzielczych kas, czemu zresztą banki są niechętne, chodzi o przejęcie odpowiedzialności za wypłatę wszystkich depozytów i inne zobowiązania. "Nie ma mowy o przenoszeniu kapitału niewypłacalnych spółdzielczych kas w czyjekolwiek ręce, bo ten kapitał został stracony przez poprzednie władze kas i jest ujemny, w tych kasach nie ma majątku, są długi" - dodał. (PAP)