Wydawca Gazety Wyborczej zarobił w ubiegłym roku 31 mln zł, czyli 25 proc. tego, co w 2005 roku – szacują analitycy. W tym roku Agorze też trudno będzie złapać oddech.

Tylko pierwsze półrocze będzie dla Agory spokojne. W drugim ponownie będzie musiała bronić pozycji Gazety Wyborczej. Będzie to jeszcze trudniejsze, bo dziennik Polskapresse będzie znacznie bardziej konkurencyjny dla GW niż Dziennik Axel Springer Polska – ocenia Andrzej Szymański, analityk z DM BZ WBK. Wydawca Gazety Wyborczej zarobił w ubiegłym roku na czysto cztery razy mniej niż w roku 2005. Dziś spółka poda oficjalne wyniki, ale z ankiety wśród czterech domów maklerskich wynika, że średni zysk wyniósł 31,4 mln zł, a przychody 1,14 mld zł. W roku 2005 spółka miała 125 mln zł zysku netto przy przychodach 1,20 mld zł.

160 mln zł kosztowała Agorę walka o rynek z niemieckimi wydawcami

Gorsze wyniki to efekt dużej konkurencji na rynku prasy, która wpłynęła na zmniejszenie przychodów Agory i wzrost kosztów. Najpierw kieszeń spółki nadszarpnęło nieudane wprowadzenie na rynek Nowego Dnia, którego ostateczne zamknięcie przyniosło około 27 mln zł strat. Potem na rynku pojawił się Dziennik Axel Springer Polska, który wymusił na Agorze ogromne wydatki na promocję i marketing związane z obroną pozycji Gazety Wyborczej. – Obrona pozycji GW kosztowała Agorę około 160 mln zł – szacuje Andrzej Knigawka, analityk ING Securities. Z drugiej strony, Agora zdecydowała się na obniżkę ceny Gazety Wyborczej do 1,50 zł, co znacznie obniżyło jej przychody. – Ta decyzja obniża jednak zysk operacyjny Agory o około 70 mln zł – szacuje Sobiesław Pająk, analityk CDM Pekao. Analitycy uważają, że rok 2007 będzie dla Agory lepszy pod względem wyników, głównie z powodu niższych kosztów oraz niskiej bazy z poprzedniego roku. Zdania są jednak podzielone co do tego, na ile niebezpieczne będzie dla niej wejście na rynek ogólnopolskiego dziennika wydawcy regionalnego Polskapresse, który ma zadebiutować w drugiej połowie roku. Najbardziej optymistycznie dla Agory szacuje Michał Marczak, analityk BRE Banku, według którego przychody utrzymają się na zbliżonym poziomie – wyniosą około 1,147 mld zł – jednak zysk netto wzrośnie do około 68,5 mln zł. – Dziennik nie odebrał pozycji Gazecie Wyborczej, a w tym roku Axel Springer powinien raczej zmniejszyć wydatki promocyjne. Z drugiej strony rynek reklam w prasie powinien rosnąć powyżej 10 proc. ze względu na spodziewane ożywienie w branży motoryzacyjnej i telekomunikacyjnej – szacuje Michał Marczak. Ocenia on, że Dziennik Axel Springera może liczyć na udział w rynku reklamy nie większy niż 13 proc., podczas gdy Gazety Wyborczej przekracza 40 proc. Z kolei dziennik Polskapresse nie będzie raczej zagrożeniem dla GW. – Na rynku jest już bardzo ciasno, więc widzę w tej sytuacji ryzyko po stronie Polskapresse – ocenia. W tym różni się z opiniami innych analityków i obserwatorów rynku, którzy uważają, że dziennik Polskapresse może poważnie zaszkodzić pozycji Gazety Wyborczej. – Może być znacznie większym zagrożeniem niż wejście Dziennika, jeśli potwierdzą się zapowiedzi na jego temat – ocenia Sobiesław Pająk. Te zapowiedzi to ewentualna współpraca z Mediami Regionalnymi, byłą Orklą Press Polska, która wydaje 12 tytułów regionalnych, dzięki której tytuł Polskapresse obejmowałby swoim zasięgiem cały kraj. Według naszych informacji, wydawcy obecnie na ten temat rozmawiają (rozważana jest spółka joint venture). Jeśli zakończą się porozumieniem, dziennik Polskapresse ukazywałby się w nakładzie zbliżonym do miliona egzemplarzy i mógłby liczyć na sprzedaż ponad 800 tys. egz.