W ramach przeciwdziałania obecnemu kryzysowi na rynkach kredytowych bank centralny Stanów Zjednoczonych Federal Reserve (Fed) dokonał dziś obniżenia swych stóp procentowych, czemu towarzyszyły identyczne posunięcia kilku innych banków centralnych.

Amerykańska stopa podstawowa (federal funds rate) została obniżona o pół punktu procentowego, do 1,5 proc. Dotyczy oprocentowania doraźnych kredytów, udzielanych sobie nawzajem przez banki komercyjne w ramach obracania saldami ich rezerw w Fed.

Stopę oprocentowania pożyczek, udzielanych bankom komercyjnym przez Fed (czyli stopę dyskontową), obniżono dziś również o pół punktu procentowego do 1,75 proc.

Swe stopy oprocentowania obniżyły równocześnie Europejski Bank Centralny (EBC), Bank Kanady, Bank Anglii oraz banki centralne Szwecji i Szwajcarii. Bank Japonii, którego stopa podstawowa wynosi tylko 0,5 proc., zadeklarował swe silne poparcie dla tych przedsięwzięć.

Stopę podstawową EBC zmniejszono o pół punktu procentowego, do 3,75 proc. z mocą obowiązującą od 15 października. O pół punktu obniżono również podstawowe stopy procentowe Banku Anglii (do 4,5 proc.) Banku Kanady (do 2,5 proc.) i stopę referencyjną szwedzkiego banku centralnego Sveriges Riksbank (do 4,25 proc.). Szwajcarski Bank Narodowy zredukował swą stopę podstawową z 2,75 od 2,5 proc.

"Banki centralne dokonały tworzącego zaufanie przedsięwzięcia"

Biały Dom wyraził nadzieję, że dzisiejsza decyzja Fed i innych banków centralnych pomoże w przezwyciężeniu zjawisk kryzysowych. "Szanujemy niezależność Rezerwy Federalnej w ustalaniu polityki pieniężnej. Jest ważne i pomocne, że banki centralne pracują w skoordynowany sposób nad uporaniem się z napięciami w systemie finansowym" - powiedział prezydencki rzecznik Tony Fratto.

Natomiast według kanclerz Niemiec Angeli Merkel, banki centralne dokonały "tworzącego zaufanie przedsięwzięcia", które pomoże w przezwyciężaniu kryzysu.