"Kryzys na rynkach w mniejszym stopniu dotknie Polskę niż inne kraje europejskie. Natomiast co do polityki monetarnej, ona musi uwzględniać wszystkie czynniki, również i ten" - powiedział.
"Niewątpliwie sytuacja na rynkach globalnych będzie miała wpływ na nasze decyzje. Po stronie podażowej mamy do czynienia ze znacznie niższymi niż prognozowano cenami ropy. Z drugiej strony mamy do czynienia z pewnymi niewiadomymi dotyczącymi wpływu cen kontrolowanych. To są te ryzyka. Jedne działają w dół, a drugie w górę. Mamy do czynienia niewątpliwie ze spowolnieniem" - powiedział.
Dodał, że to będzie wpływało na projekcję inflacji.