- Przyczyn jest wiele. Moim faworytem jest niestabilność naszego środowiska prawnego: częste zmiany przepisów, bardzo krótkie vacatio legis, co z kolei przekłada się na wysokie koszty dostosowania, jakie muszą ponosić przedsiębiorcy – wyjaśnia Joanna Romańczuk.

- Drugim elementem jest duża złożoność przepisów, jeżeli chodzi o zakładanie nowych spółek. To jest element, który może odstraszyć zagranicznych inwestorów. Trzecim elementem są bardzo skomplikowane standardy raportowania – dodaje.