„Polska. Most do wolności” - brzmiało tegoroczne hasło Domu Polskiego podczas Światowego Forum Ekonomicznego Davos. Dyskusje pokazały, jak mocno są powiązane obecnie ze sobą gospodarka i bezpieczeństwo oraz jakie znaczenie odgrywają dla przyszłości

Kolejny rok z rzędu przy ulicy Promenade, głównej arterii Davos, przy której odbywa się większość wydarzeń towarzyszących Światowemu Forum Ekonomicznemu, stanął reprezentacyjny Polish House, miejsce spotkań i dyskusji. Dom Polski odwiedzali przedstawiciele świata biznesu, polityki, nauki, a także dziennikarze z całego świata.

Podczas uroczystego otwarcia gości powitała Aleksandra Agatowska, prezes PZU Życie. Grupa PZU jest koordynatorem tegorocznej edycji projektu Polish House, a współorganizatorem od samego początku w 2019 r.

- Już po raz czwarty w samym sercu Davos wspólnie tworzymy „kawałek Polski”. Polish House jest przestrzenią spotkań i dialogu, która służy promocji Polski i jej sukcesu gospodarczego. Prezentuje nasz kraj jako atrakcyjne, bezpieczne miejsce do inwestycji, przedstawia innowacyjne pomysły i strategie czołowych polskich firm, sprzyja budowaniu przez nie wartościowych relacji biznesowych na arenie międzynarodowej - powiedziała Aleksandra Agatowska.

Wsparcie dla Ukrainy

Dyskusje na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos, w tym w Domu Polskim, można było w tym roku podzielić na trzy zasadnicze nurty. Pierwszy dotyczył kształtowania przyszłości, działań, które są niezbędne wobec konsekwencji wojny w Ukrainie i pandemii koronawirusa. Drugi - wyzwań i procesów, którymi świat żył już wcześniej, takimi jak potrzeba ochrony klimatu, transformacja energetyczna czy postępująca błyskawicznie i wszechogarniająca wszystkie sfery naszego życia cyfryzacja. Wreszcie trzeci nurt to kwestia bieżącej pomocy i wsparcia dla Ukrainy.

Wszystkie te wydarzenia, trendy i procesy o globalnym zasięgu mają ogromne znaczenie dla Polski i odwrotnie - niejednokrotnie za ich przyczyną nasz kraj znajduje się w centrum światowej uwagi. Dlatego można zaryzykować twierdzenie, że polski pawilon podczas Światowego Forum Ekonomicznego w Davos w tym roku był potrzebny bardziej niż kiedykolwiek.

Jacek Sasin, wicepremier i minister aktywów państwowych, dokonując oficjalnego otwarcia Domu Polskiego, podkreślił, że w tym roku odbywa się on w szczególnym momencie.

- Przyjmując jako hasło przewodnie „Polska. Most do wolności” - mamy tu przede wszystkim na myśli Ukrainę i jej drogę do wolności - powiedział Jacek Sasin. - Wojna nie jest wieczna, po wojnie na szczęście przychodzi pokój, a my głęboko wierzymy w to, że agresor rosyjski zostanie pokonany, że Ukraina obroni swoją wolność, swoją suwerenność, swoją niepodległość. To jest wyzwanie dla wszystkich wolnych narodów - dodał wicepremier.

Wiele o wspieraniu Ukrainy mówili w Domu Polskim oraz na głównym forum prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki.

- Dzisiaj właściwie nikt nie ma wątpliwości, że trzeba wspierać Ukrainę - oceniał Andrzej Duda.

Do rosyjskiej agresji odnosili się nie tylko politycy.

- Najpierw trzeba wygrać wojnę - to opinia przedsiębiorcy Rafała Brzoski, twórcy i prezesa Grupy InPost, który chętnie zaczynał od niej swoje wypowiedzi, pytany o prognozy biznesowe na przyszłość.

Bezpośrednio Ukrainie była poświęcona dyskusja „Odbudowa Ukrainy. Mapa potrzeb ukraińskiego sektora biznesowego”, w programie Domu Polskiego był również wątek NATO oraz szczytu Sojuszu planowanego w 2023 r. w Wilnie, a także biznesu na Białorusi i jego ożywienia, jakie może przynieść kiedyś demokratyzacja tego kraju.

Warto dodać, że Dom Polski był również miejscem spotkania, w formie roboczego śniadania, prezydentów Polski, Litwy i Łotwy.

Energetyka i inwestycje

W Domu Polskim dyskutowano również wiele o energetyce. Jasne jest już, że miks energetyczny, a więc wykorzystanie różnych źródeł energii, jest korzystny zarówno dla środowiska naturalnego, jak i bezpieczeństwa naszego kraju. Rozwój fotowoltaiki czy farm wiatrowych oznacza więcej energii z własnych źródeł, jednak choć potrzebny, nie zabezpieczy wszystkich potrzeb gospodarki i kraju. Odnawialne źródła energii nie są też wystarczająco stabilne i muszą być uzupełniane innymi - zwłaszcza energią jądrową. Debatą na najwyższym szczeblu w Domu Polskim w Davos była dyskusja „Droga do europejskiej suwerenności energetycznej”. Na wstępie wystąpienie wygłosił prezydent Andrzej Duda.

- Mamy dziś zapewnioną właściwie pełną alternatywę wobec dostaw gazu z Rosji. Śmiało możemy powiedzieć, że jesteśmy absolutnymi liderami na drodze do niezależności energetycznej, zwłaszcza w naszej części Europy - podkreślił. - Przyszłość wymaga odważnych decyzji i mądrych, zdecydowanych inwestycji. Dlatego wspieram działania rządu i biznesu zmierzające do wybudowania w Polsce elektrowni jądrowych - podkreślił.

Motywem przewodnim dyskusji była budowa w Polsce elektrowni jądrowych. W debacie wzięli udział Jacek Sasin oraz minister handlu Korei Południowej, przedstawiciele polskiego sektora energetycznego, państwowego i prywatnego, a także koreańskiego.

Innym ważnym wątkiem dyskusji była atrakcyjność Polski jako miejsca lokowania inwestycje w kontekście m.in. regionalizacji. Tomasz Kulik, członek zarządu i dyrektor finansowy (CFO) Grupy PZU, podczas dyskusji „Dlaczego Polska? Wykorzystanie szansy w dobie przejścia od globalizacji do regionalizacji” podkreślał m.in. korzyści inwestorów oraz gospodarki, wynikające z powrotu produkcji i usług - wcześniej relokowanych np. do Azji - do Unii Europejskiej i naszego kraju.

- Regionalizacja zamiast globalizacji to lepsza kontrola nad krótszym łańcuchem dostaw, szybsze dostawy do klienta końcowego, łatwiejsze zarządzanie zapasami, szybsze wprowadzanie produktów na rynek, niższe koszty związane z transportem i opłatami celnymi - wskazywał Tomasz Kulik.

Szefowie zachodnich korporacji biorący udział w dyskusji mówili o wartości wysoko wykwalifikowanych polskich pracowników. Poruszono również kwestię bezpieczeństwa Polski jako miejsca do lokowania kapitału i inwestycji. Dobrze zostało ocenione zwiększenie przez Polskę wydatków na obronę, zakotwiczenie w NATO i relacje ze Stanami Zjednoczonymi.

W kontekście inwestycji również pojawiła się kwestia Ukrainy. Gdy rozpocznie się proces odbudowy tego kraju, z racji swojego położenia, a przede wszystkim zaangażowania we wsparcie wschodniego sąsiada, Polska znajdzie się w centrum tego procesu. Przedsiębiorcy obecni w naszym kraju w naturalny sposób będą mogli się mocno w niego zaangażować.

- Ci, którzy dziś dostrzegą tę szansę i zainwestują w Polsce, mogą być w przyszłości największymi wygranymi - wskazywał Tomasz Kulik.

Natomiast Aleksandra Agatowska podkreślała, że każda zagraniczna inwestycja w polską, a później ukraińską gospodarkę, jest nie tylko przedsięwzięciem gospodarczym, lecz także krokiem ku stabilnemu pokojowi w regionie, Europie i na świecie.

- Inwestycje w naszą gospodarkę to jasny znak, że obawa przed rosyjskimi rakietami nie jest silniejsza niż duch i siła woli wolnego świata. Wierzę, że wolny świat to starcie wygra. Wierzę, że wolny świat nie ulegnie szantażowi zła. Wierzę - ponieważ wierzę w Polskę i Polaków. Naród, który jak żaden inny, wie, ile kosztuje wolność. Tak, jesteśmy mostem ku wolności - powiedziała mocno prezes PZU Życie.

Człowiek, nie pracownik

W Domu Polskim odbyły się również debaty poświęcone m.in. perspektywom przemysłu kosmicznego i jego wpływowi na innowacyjność, cyberbezpieczeństwu czy szansom na stanie się przez region środkowoeuropejski centrum innowacyjnych technologii informatycznych. Dotyczyły one Polski oraz miały wymiar regionalny.

Z konkurencyjnością gospodarek była związana dyskusja dotycząca pozyskiwania i zarządzania przez firmy najlepszymi pracownikami w obliczu dużych zmian demograficznych, społecznych i kulturalnych, która jednocześnie miała bardzo ludzki wymiar. Bo receptą na sukces, o czym mówiła m.in. Aleksandra Agatowska, jest inwestowanie nie w pracownika, ale w człowieka. Liderki biznesu, wskazując na nowe wyzwania dla biznesu w erze „wojny o talenty”, wskazywały na dużo większe i bardziej złożone dziś oczekiwania pracowników, konieczność zaoferowania im możliwości edukacji oraz rozwoju, zadbania o ich zdrowie, o poczucie głębszego sensu wykonywanej pracy. To również jest ważne dla dobrej przyszłości oraz wykorzystania potencjału Polski, Polek i Polaków.

JPO

___________________________________________________

Współorganizatorzy

Współorganizatorami Polish House w Davos byli: Grupa PZU jako koordynator oraz: Bank Gospodarstwa Krajowego, Bank Pekao, PKO Bank Polski, Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie, KGHM Polska Miedź, Polski Fundusz Rozwoju i PGE Polska Grupa Energetyczna.

partner

ikona lupy />
Fot. materiały prasowe