W najbliższych miesiącach sprzedaż detaliczną i produkcję budowlaną czeka wyraźne spowolnienie - prognozuje Polski Instytut Ekonomiczny (PIE), komentując dane GUS.
W piątek Główny Urząd Statystyczny (GUS) poinformował, że sprzedaż detaliczna w cenach stałych we wrześniu wzrosła o 4,1 proc. rdr, a produkcja budowlano-montażowa wzrosła o 0,3 proc. rdr.
"Wzrost sprzedaży detalicznej był stabilny we wrześniu" - ocenili analitycy PIE, dodając, że wynik jest zbliżony do rynkowych prognoz. Zwrócili ponadto uwagę na komentarz GUS wskazujący na to, że kurczy się sprzedaż paliwa oraz dóbr trwałych, np. sprzętu AGD oraz RTV. "Dalej rosną wydatki związane z zakupami pierwszej potrzeby – to efekt większej liczby konsumentów po migracji z Ukrainy. Odbija też sprzedaż samochodów" - wskazali.
Eksperci PIE przewidują, że kolejne miesiące przyniosą słabsze wyniki. "Badania koniunktury konsumenckiej Komisji Europejskiej wskazują, że obecny kryzys najmocniej uderza w klasę średnią. Wydatki tej grupy osób najbardziej oddziałują na konsumpcję w gospodarce. Oceny sytuacji finansowej są najniższe w historii badania" - wskazali.
Zdaniem analityków think-tanku wzrost produkcji budowlanej we wrześniu wypadł zdecydowanie poniżej rynkowych prognoz. "Słabe wyniki widoczne były w przypadku inwestycji infrastrukturalnych. Wciąż wysoko rosła liczba wznoszonych budynków - o 8,7 proc. w skali roku" - poinformowali. "Spodziewamy się jednak spowolnienia także w tej grupie w kolejnych kwartałach. Liczba nowych projektów na rynku mieszkaniowym jest wysoka, jednak będzie systematycznie spadać z uwagi na podwyżki stóp procentowych" - przewidują analitycy. (PAP)
autorka: Ewa Nehring
neh/ pad/