Pandemia i wojna od dwóch lat wpływają na nasze życie. Biznes zmaga się z wyzwaniami, a przedsiębiorcy muszą podejmować decyzje w trudnych rynkowo czasach. Jakie zmiany nastąpiły, jakie są perspektywy dla poszczególnych branż, z czym jeszcze przyjdzie się nam zmierzyć i czy jesteśmy gotowi na te nowe czasy.

Redakcja Capital24.tv po raz kolejny zaprosiła ekspertów, by podzielili się swoimi doświadczeniami i opiniami. W debacie o perspektywach i trendach w biznesie poprowadzonej przez redaktora Tomasza Sańprucha udział wzięli: Adam Ponichtera, dyrektor oddziału DATA4 w Polsce, Kamil Cisowski, CFA, dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego w Domu Inwestycyjnym Xelion, Łukasz Bukaczewski, radca prawny z Kancelarii Bukaczewski Legal oraz Piotr Czopek, dyrektor ds. Regulacji, Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej.

Nowe technologie

Pandemia przyniosła nam cyfrową transformację, a na pytanie jak firmy powinny się przygotować do zmieniającej się technologicznie rzeczywistości odpowiedział Adam Ponichtera, dyrektor oddziału DATA4 w Polsce: „Trudno sobie wyobrazić współczesny świat bez danych, na których opiera się rozwój społeczny i ekonomiczny. Dane są głównym motorem postawania innowacji technologicznych, lecz także umożliwiają działanie niemal każdej gałęzi gospodarki, a przede wszystkim dziedzin tak istotnych, jak finanse, ochrona zdrowia, bezpieczeństwo cyfrowe, obronność czy energetyka. Z pewnością można powiedzieć, że przyszłość bez danych nie istnieje, zatem firmy niezależnie od wielkości i skali działania powinny zadbać o to, aby zapewnić sobie optymalne środowisko technologiczne, które umożliwi trwały rozwój biznesowy. Takie możliwości zapewniają profesjonalne centra przetwarzania danych.”

ikona lupy />
Adam Ponichtera, dyrektor oddziału DATA4 w Polsce / foto: materiały prasowe

Zmiany technologiczne polskich przedsiębiorstw, a co za tym idzie decyzje w zakresie zarządzania danymi, są również wynikiem ogólnych zmian społeczno-gospodarczych. Adam Ponichtera z DATA4 zwrócił uwagę, że „utrzymanie własnych serwerowni przy ograniczonej dostępności pracowników IT i rosnących cenach energii staje się dla firm coraz mniej opłacalne, a wzrosty nośników energii, nawet o 95%, mogą być bardzo dosadnym argumentem na rzecz migracji swoich zasobów IT do profesjonalnych obiektów. Analitycy agencji badawczej 451 Research przekonują ponadto, że przejście do chmury może w zmniejszyć zużycie energii w przedsiębiorstwie nawet o 80% i ograniczyć tzw. ślad węglowy o ponad 90%. Centra przetwarzania danych są odpowiedzią na zmieniający się krajobraz biznesowy. Firmy mogą liczyć na spersonalizowaną ofertę, która będzie dokładnie odpowiadała na ich indywidualne potrzeby. Usługi skalowalne, czyli dostosowanie przestrzeni serwerowej do zapotrzebowania, są stworzone po to, aby każda firma, niezależnie od wielkości, mogła realizować swoje strategie cyfrowej transformacji. Jako DATA4 uczestniczymy w tym procesie, pomagając zarówno dużym przedsiębiorstwom, jak i firmom średnim i małym, zawsze dostosowując się do ich potrzeb.”

Ekologia i etyka

W drugiej debacie o ekologii i etyka w działaniach firm rozmawiali:

Ewa Kwiecińska, Country Communication Manager w FORVIA, Karolina Borkowska - Bylicka, wiceprezes Public Dialog, Robert Moreń, Chief Communications Officer w Assay Group oraz prowadząca spotkanie Angela Czyżewska, Manager Działu Employer Brandingu BIGRAM S.A.

Po pierwsze ludzie

ikona lupy />
Ewa Kwiecińska, Country Communication Manager w FORVIA / foto: materiały prasowe / KORLAK MAREK

„Do 2019 roku mieliśmy czas strategii CSR. Tworzyliśmy rozbudowane wielopoziomowe prezentacje, gdzie wszystko w teorii się zgadzało. Nagle w 2019 roku przyszła pandemia. Okazało się, że zdrowie i dobro pracowników są kluczowe dla zapewnienia ciągłości biznesu. Czas lockdownu i wielomiesięcznej separacji odbił się również na zdrowiu mentalnym. Jednym słowem rzeczywistość powiedziała: sprawdzam! Firmy, które w tym czasie na pierwszym miejscu postawiły bezpieczeństwo pracowników, nie patrząc na koszty, w znacznym stopniu ograniczyły rotację pracowników i zwiększyły zaangażowanie zespołów. Ludzie docenili wkład odpowiedzialnych firm.
Drugim tragicznym w naszej historii punktem był wybuch wojny w Ukrainie. Ponownie się okazało, że etyka i CSR nie sprawdzą się, jeśli są tylko teorią. Co istotniejsze najefektywniej zadziałali ci, którzy wyszli poza ramy, słuchali inicjatyw oddolnych, lokalnych i „odkleili się” od dotychczasowych strategii CSR. Chcieli działać. To, co się niewątpliwie zmieniło po 24 lutego to podejście do etyki w biznesie. To już nie zawsze musi się opłacać. To nie zawsze musi ładnie wyglądać na zdjęciach i w artykułach prasowych, ale ma nieść realną pomoc drugiemu człowiekowi. Takie podejście do CSR pokazuje dojrzałość organizacji. Jej zwinność i szybkość w dostosowywaniu się do zmiennej rzeczywistości. Jest też świadectwem, że etyka w biznesie nie jest tylko na papierze, ale jest codzienną praktyką. Dostaliśmy trudną szkołę przez ostatnie trzy lata, ale jest nadzieja, że to uwrażliwienie zostanie z nami na dłużej” mówiła Ewa Kwiecińska z FORVIA.

Dobry sąsiad

ikona lupy />
Karolina Borkowska - Bylicka, wiceprezes Public Dialog / foto: materiały prasowe

Na pytanie jak działania CSR firmy oddziałują na lokalną społeczność odpowiedziała Karolina Borkowska-Bylicka z Public Dialog: „Koncepcja społecznej odpowiedzialności biznesu nie jest nowym tematem w środowisku biznesowym, choć w obliczu ostatnich wydarzeń na świecie, rozwija się z większą siłą i konieczność podjęcia działań skoncentrowanych przede wszystkim na człowieku stała się oczywista. Część z tych działań skierowana jest na poprawę i utrzymywanie pozytywnych relacji z wszystkimi interesariuszami. Wiele inicjatyw związanych ze społeczną odpowiedzialnością biznesu kierowanych jest do pracowników jako kluczowej grupy i stawia ich w centrum zainteresowania firmy. Na poziomie przedsiębiorstwa dotyczy to głównie podejmowania działań związanych z rozwojem i inwestycją w rozwój kapitału ludzkiego, ze zdrowiem i bezpieczeństwem pracowników. Zachęca także pracowników do działań prospołecznych na rzecz lokalnej społeczności, w której funkcjonuje dana organizacja. W ramach wolontariatu pracownicy chętnie decydują się np. pomalować ściany w okolicznym przedszkolu czy z okazji Dnia Ziemi zorganizować sprzątanie pobliskiego lasu. To wszystko przekłada się nie tylko na poczucie zrobienia czegoś dobrego, ale na realne wsparcie mieszkańców i ich potrzeb, a końcowo, dla samego przedsiębiorstwa na pożądany wizerunek – dobrego pracodawcy, dobrego sąsiada, godnego zaufania kontrahenta – a to w ostatecznym rozrachunku, przynosi czysty zysk.”

Po drugie etyka

ikona lupy />
Robert Moreń, Chief Communications Officer w Assay Group / foto: materiały prasowe

Czy warto być firmą etyczną ? Robert Moreń z Assay Group powiedział „Mam wrażenie, że w dobie internetu, kiedy każdy może zostawić opinię i napisać recenzję – szeroko pojęta przyzwoitość zaczęła się po prostu opłacać. Firmy zaczynają widzieć, że nie tylko jakość produktu, czy usługi mają dla klientów znaczenie, ale też sam sposób w jaki one powstały.

Wierzę, że konsumenci, zwłaszcza ci młodsi – z pokolenia Y i Z – będą wymuszali na biznesie zachowania etyczne, zgodne z zasadami CSR, czy ESG, głosując nogami, a raczej swoimi portfelami.

Firmy, które nie dostosują się i nie będą w stanie spełnić wysokich standardów, będą zwyczajnie wypadać z rynku. Dlatego w biznesie widzimy stopniowe odchodzenie od koncepcji shareholders value, w której liczył się tylko zysk dla udziałowców na rzecz stakeholders value, gdzie równie ważne są interesy wszystkich grup interesariuszy z otoczenia firmy, w tym także środowisko naturalne.”

Całość debat do wysłuchania na stronach www.capital24tv.pl

Debata: Trendy i prognozy na drugą połowę roku - Capital24.tv (capital24tv.pl)

De​bata: Ekologia i etyka w działaniach firm - Capital24.tv (capital24tv.pl)

ikona lupy />
Capital24 / foto: materiały prasowe