Słabnący popyt to kolejny sygnał gorszej koniunktury. Uderza głównie w mniejsze firmy. Zbyt mały popyt na krajowym rynku staje się poważnym problemem dla przemysłu. W czerwcu skarżyła się na to co trzecia firma. Na liście barier w działalności jest znacznie częściej wskazywany niż jeszcze kilka miesięcy temu.

- To kolejny znak osłabienia koniunktury. Wcześniej widzieliśmy to już w danych o sprzedaży detalicznej oraz produkcji przemysłowej. Ochłodzenie postępuje, ale nadal jest dość łagodne. I odsuwa się nieco w czasie. Jeszcze niedawno można było mówić, że nastąpi w III kw., teraz wiele wskazuje, że to będzie raczej końcówka roku - podkreśla Ernest Pytlarczyk, główny ekonomista Banku Pekao. Zaznacza, że dopóki mamy mocny rynek pracy, to spowolnienie nie będzie wyraźnie odczuwalne z perspektywy konsumentów.
- Duża część naszego przemysłu pracuje na eksport, dlatego firmy bardziej zaboli mniejsza liczba zamówień z zagranicy niż z kraju - dodaje Piotr Soroczyński, główny ekonomista Krajowej Izby Gospodarczej. Według niego obawy dotyczące krajowego rynku mogą się wiązać z cenami: na razie firmy widzą, że nawet podnosząc je, nie natykają się na barierę popytu, ale jednocześnie wiedzą, że w każdej chwili może się ona pojawić.
Na zbyt małe zapotrzebowanie na wytwarzane przez siebie produkty najczęściej narzekają małe firmy. Mówi o tym 38 proc. podmiotów zatrudniających od 10 do 49 osób. Z kolei wśród większych - do 250 pracowników - pomiędzy marcem a czerwcem nastąpił największy przyrost dostrzegających barierę popytu: o 4,5 pkt proc., do 32 proc.
- Małe firmy działają zwykle na rynku lokalnym. Dla nich niedostateczny popyt krajowy to może być poważny problem - komentuje Piotr Soroczyński.
Na tę barierę skarżyło się w czerwcu 38 proc. firm działających w branży poligraficznej i producentów mebli (w tym przypadku w ciągu roku nastąpił wzrost o 16 pkt proc.) oraz 37 proc. firm odzieżowych (tu jednak przed rokiem wynik był gorszy).
Obawy co do perspektyw całej gospodarki oraz wysokie koszty to dwie największe bariery w bieżącej działalności krajowych firm - wynika z badania Głównego Urzędu Statystycznego. I dwie, które w porównaniu z czerwcem ubiegłego roku najmocniej zyskały na znaczeniu.
W nich znajdują odbicie problemy trapiące całą gospodarkę: wysoka inflacja, szybko rosnące stopy procentowe, słaby złoty, ale też pogarszające się perspektywy światowej gospodarki oraz to, że Polska jest w bezpośrednim sąsiedztwie wojny Rosji z Ukrainą.
W ostatnich miesiącach w przemyśle narasta problem popytu na krajowym rynku. Inne branże się na to nie skarżą. Mają za to swoje własne problemy. Jak koszty materiałów, na które narzeka więcej niż trzy czwarte przedstawicieli branży budowlanej. W handlu wciąż dość nisko na liście barier są wysokie odsetki bankowe - ale o ile przed rokiem skarżyła się na to mniej niż co dziesiąta firma, o tyle obecnie już niemal co czwarta.
Z badania koniunktury wynika, że odsetek firm zapowiadających podnoszenie cen nie rośnie, ale pozostaje na bardzo wysokim poziomie. W przemyśle sytuacji takiej jak w tym roku nie było nigdy (porównywalne dane są dostępne od 2000 r.), w budownictwie i handlu od czasów boomu z 2008 r. W tej ostatniej branży podwyżki cen najczęściej są zapowiadane przez detalistów działających na rynku żywności oraz wśród dystrybutorów sprzętu gospodarstwa domowego.
Dla wielu firm barierą są wysokie koszty zatrudnienia. To jeden z powodów niechęci do zwiększania liczby pracowników, który zgłaszają wszystkie działy gospodarki. W przetwórstwie ograniczanie liczby etatów zapowiadają zwłaszcza niewielkie firmy, a biorąc pod uwagę przeznaczenie wyrobów - wytwórcy trwałych dóbr konsumpcyjnych. W usługach m.in. media elektroniczne. Nadal więcej jest zapowiedzi zwolnień niż powiększania zatrudnienia w branży finansowej, ale i tak sytuacja jest tam najlepsza od końca 2019 r. Można to wiązać z podwyżkami stóp procentowych. Najbardziej skore do zwiększania zatrudnienia są firmy informatyczne, do których w ostatnich miesiącach dołączyła branża turystyczna.
ikona lupy />
Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe