Przepisy antymonopolowe będą bardziej restrykcyjne. To powinno korzystnie wpłynąć na rynek. Tak zmiany w ustawie o ochronie konkurencji i konsumentów oceniają prawnicy
Nowela zacznie obowiązywać w niedzielę. Zwiększa ona kompetencje prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, wprowadza nowe sankcje dla przedsiębiorców naruszających prawo antymonopolowe, ale jednocześnie jest realizacją postulatów zgłaszanych przez uczestników rynku.
Katalog otwarty
Najbardziej kontrowersyjną zmianą jest wprowadzenie kar dla osób fizycznych zarządzających firmą, które umyślnie zawarły porozumienie antykonkurencyjne, a więc przystąpiły np. do kartelu czy zmowy przetargowej. Sankcja za tego typu naruszenia może wynieść aż 2 mln zł.
– Wysoki wymiar kary przy jednoczesnym braku gwarancji procesowych charakterystycznych dla procesu karnego oraz użycie w ustawie klauzul generalnych (z natury niedookreślonych) rodzi wiele obaw wśród przedsiębiorców – zauważa Jakub Gubański, adwokat kierujący praktyką prawa konkurencji w warszawskim biurze White & Case.
O jakie pojęcie niedookreślone chodzi? Radosław Płonka, ekspert prawny BCC, adwokat w kancelarii Płonka Ozga wskazuje na ustawową definicję „osoby zarządzającej”, która skonstruowana jest jako katalog otwarty. A to może – jego zdaniem – powodować wątpliwości przy stosowaniu tego przepisu. Zaznacza jednak, że pozytywnie należy ocenić, że przy ustalaniu wysokości kary przewidziano przejście z kryterium przychodu na kryterium obrotu firmy.
– Takie rozwiązanie powinno urealnić podstawę naliczania nakładanych kar poprzez eliminację przychodów występujących okazjonalnie – stwierdza ekspert BCC.
Przy tym zarówno sam przedsiębiorca, jak i osoba zarządzająca będzie mogła starać się też o obniżenie kary. W tym celu powinna skorzystać z wprowadzanej nowelą nowej instytucji dobrowolnego poddania się karze. Na taką zniżkę od niedzieli może liczyć ten, który zadeklaruje, że nie będzie się odwoływał od decyzji prezesa UOKiK. Przed zdecydowaniem się na taką możliwość będzie można zapoznać się z wymiarem kary, która ma zostać nałożona, z oceną prawną sprawy dokonaną przez prezesa UOKiK i z planowanym rozstrzygnięciem.
– Kierunek zmian należy ocenić pozytywnie, jednak obniżka kary jedynie o 10 proc. wydaje się zbyt mało zachęcająca i prawdopodobnie spowoduje, że instytucja ta będzie stosowana jedynie w przypadkach ewidentnych naruszeń – zauważa adwokat Płonka.
Na korzyść firm
Ukłonem w stronę przedsiębiorców mają być zmiany w przepisach regulujących postępowanie koncentracyjne dla firm. Obecnie jest ono jednoetapowe dla wszystkich przypadków i trwa dwa miesiące. Od niedzieli tego typu postępowania będą dwuetapowe. Do pierwszej fazy będą kierowane sprawy proste, które – jak szacuje UOKiK – stanowią 80 proc. przypadków. Te będą kończone w ciągu miesiąca. Z kolei w stosunku do tych, które trafią do drugiej fazy, termin ten będzie wynosił cztery miesiące.
– W obydwu sytuacjach jednak utrzymano zasadę, zgodnie z którą podane terminy ulegają przedłużeniu o okres oczekiwania na odpowiedź na dodatkowe pytania UOKiK. Tak więc dopiero praktyka pokaże, czy cel w postaci skrócenia procedury zostanie osiągnięty – zwraca uwagę Małgorzata Urbańska, partner CMS kierująca praktyką ochrony konkurencji.
Podobnie zmiany ocenia Michał Bala, prawnik w kancelarii prawnej Pieróg & Partnerzy. Jego zdaniem niewystarczająco precyzyjne określenie przesłanek do dokonania takiego przedłużenia może przełożyć się na zmniejszenie pewności przedsiębiorców co do terminu uzyskania decyzji. Dodaje jednak, że pomimo niedociągnięć proponowane zmiany ocenić należy pozytywnie.
– To istotny krok w kierunku usprawnienia postępowania i polepszenia współpracy stron, przyczyniając się do zwiększenia pewności obrotu prawnego na polskim rynku – komentuje prawnik.
Za pozytywne rozwiązanie prawnicy uważają również wprowadzenie zasady, że prezes UOKiK nie będzie ujawniał terminu wykonania zgody warunkowej na koncentrację, czyli np. terminu zbycia określonego składnika przedsiębiorstwa. Pozwoli to bowiem zachować lepszą pozycję negocjacyjną wobec potencjalnych nabywców, którzy nie będą świadomi, ile czasu zostało na sprzedaż.
Atrakcyjniejsze leniency
Ustawa ma również na celu uatrakcyjnienie programu leniency pozwalającego na złagodzenie, a nawet na odstąpienie od wymierzenia kary za udział w kartelu. Przedsiębiorca, aby z niego skorzystać, musi podjąć współpracę z urzędem i dostarczyć informacje na temat zmowy, w której brał udział. Na całkowite zwolnienie może liczyć tylko ten, który jako pierwszy zgłosi się do UOKiK, pozostali tylko na obniżenie sankcji. Nowela wprowadza jednak dodatkową instytucję leniency plus. Dzięki temu przedsiębiorca, który złoży wniosek jako drugi lub kolejny, uzyska dodatkowo obniżenie kary o 30 proc., pod warunkiem że poinformuje urząd o innej zmowie, której również był uczestnikiem. W tej drugiej sprawie będzie miał status pierwszego wnioskodawcy i uniknie w niej kary finansowej.
– Wchodząca w życie nowelizacja wzoruje się w dużej mierze na rozwiązaniach, które funkcjonują w innych państwach członkowskich UE oraz samej Unii. Realizuje ona szereg postulatów podnoszonych w ostatnich latach przez przedsiębiorców. Z ostateczną oceną większości z nich należy poczekać, aż będą one stosowane przez prezesa UOKiK oraz sądy w praktyce – kwituje mecenas Gubański.
Podstawa prawna
Ustawa o zmianie ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów oraz ustawy – Kodeks postępowania cywilnego (Dz.U. z 2014 r. poz. 945)
Etap legislacyjny
Ustawa wchodzi w życie 18 stycznia 2015 r.
TRZY PYTANIA
Celem urzędu nie jest karanie samo w sobie
Dlaczego ta nowela była konieczna?
Dobre prawo to prawo skuteczne. Żeby takie było, musi realizować cele przed nim postawione. Ta nowelizacja wzmacnia prawo konkurencji, zyskają na tym wszyscy uczestnicy ryku – i przedsiębiorcy, i konsumenci. Skuteczne prawo konkurencji wzmacnia bowiem uczciwość kupiecką. Przedsiębiorca licząc się z tym, że za antykonkurencyjne zachowanie będzie mógł być ukarany, będzie miał większą motywację, by działać uczciwie. Urząd nie działa w próżni, stale monitorujemy rynek, dokonując przeglądu przepisów i ich oceny. Pozwala to dostosować prawo do oczekiwań różnych interesariuszy. Obecna nowelizacja ma dwa główne źródła: z jednej strony pod uwagę braliśmy tendencje gospodarcze, z drugiej sygnały od samych przedsiębiorców.
Które z rozwiązań są tego przykładem?
Skrócenie terminu na wydanie zgody na koncentrację do 30 dni w sprawach nieskomplikowanych. Na tę zmianę czekali przedsiębiorcy. Wyjściem naprzeciw oczekiwań rynku jest także wydłużenie terminu do wniesienia odwołania od decyzji prezesa UOKiK do sądu ochrony konkurencji i konsumentów – po wejściu w życie nowelizacji zostanie on wydłużony z 14 do 30 dni.
Na które przepisy przedsiębiorcy powinni zwrócić szczególną uwagę?
Kary na osoby fizyczne za udział firmy w nielegalnym porozumieniu są przedmiotem i wielu pytań, i wielu dyskusji. Z pewnością jest to rozwiązanie, na które osoby zarządzające przedsiębiorstwami powinny zwrócić uwagę. Będzie to instrument domykający system odpowiedzialności za udział w nielegalnym porozumieniu. Należy jednak pamiętać, że kary na osoby fizyczne będą mogły być nakładane tylko w ściśle określonych sytuacjach, przede wszystkim kiedy udowodnimy winę umyślną osobie zarządzającej. Jeszcze raz podkreślę, że celem urzędu nie jest karanie samo w sobie, ale skuteczne zwalczanie karteli. Zależy nam na tym, by osoby kierujące przedsiębiorstwami wykazały się należytą troską o konsumenta i uczciwością konkurowania.