Ci, którzy lubią nadążać za rozwojem technologii, nie tylko gotówkę odłożyli już dawno do lamusa, ale zapomnieli nawet o tradycyjnych kartach płatniczych. Wszak dziś płacić można za pomocą smartfonu, zegarka czy nawet biżuterii, a bankowcy dbają, żeby klienci mogli bez problemów korzystać z nowych możliwości.

Kiedy w 2016 r. w Polsce pojawiły się płatności mobilne Android Pay, przemianowane wkrótce na Google Pay, a dwa lata później wystartowało rozwiązanie firmy Apple, wiele osób zastanawiało się, która z tych metod będzie bardziej powszechna. Dziś już wiemy, że to nie miał być wyścig dwóch graczy, ale swoista sztafeta, do której będą dołączali kolejni. Tym samym mamy do wyboru pokaźną liczbę „payów”, czyli metod płatności mobilnych. Imponujący jest też poziom transakcji. Tylko w ostatnim kwartale 2021 r. liczba płatności Apple Pay i Google Pay na polskim rynku przekroczyła 170 mln, o czym informował serwis branżowy Cashless .

Klient powinien mieć wybór

Od czasów pierwszych płatności mobilnych zmienił się jednak nieco charakter i sposób ich dokonywania. Google czy Apple stawiały na początku na telefon jako główne urządzenie do dokonywania transakcji. Płatności zbliżeniowe zegarkiem miały być tylko uzupełnieniem. Jednak w ciągu ostatnich kilku lat niezwykle wzrosło zainteresowanie urządzeniami wearables, w tym smartwatchami czy smartopaskami. Tylko w 2021 r. sprzedano ich ponad 120 mln. Niekwestionowanym liderem rynku jest firma Apple.

Wzrost sprzedaży takich urządzeń wynika ze zmiany trybu życia na zdrowszy, większego zainteresowania sportem i aktywnościami. Zwiększyły się też same możliwości urządzeń smart i aplikacji mobilnych. Dla wielu osób żyjących aktywnie opaski czy zegarki smart stały się nieodłącznym elementem codziennych czynności, nawet w większym stopniu niż sam smartfon.

Musi być łatwo

Osoby te potrzebowały możliwości dokonywania transakcji tak łatwo, jak do tej pory robiły to za pomocą telefonu. Dlatego do sztafety płatności zbliżeniowych dołączyli znani producenci zegarków i opasek smart kojarzeni ze sportem, jak Garmin czy Fitbit. Ułatwia to fakt, że technologie płatności są już na rynku powszechnie dostępne. Wystarczy mieć smartfon z systemem Android czy iOS i podpiętą kartę płatniczą.

Płatności zbliżeniowe umożliwia teraz również szwajcarska marka zegarków Swatch.

Płatności SwatchPAY! są obecnie oferowane tylko w wybranych krajach, w tym w Polsce, Szwajcarii, Holandii, Niemczech, Wielkiej Brytanii, we Włoszech oraz w Skandynawii. Działają jednak we wszystkich terminalach płatniczych na świecie, które przyjmują płatności zbliżeniowe kartami organizacji Mastercard i Visa.

Wygodnie i bezpiecznie płacić zbliżeniowo za pomocą konkretnych modeli tego producenta mogą klienci indywidualni i firmowi PKO Banku Polskiego. Wystarczy powiązać swoją kartę debetową, kredytową lub obciążeniową z logo Mastercard albo Visa i korzystać z płatnościami SwatchPAY. PKO Bank Polski jest pierwszym bankiem, który SwatchPAY! udostępnia w Polsce dla kart z logo Visa.

Jak płacić Swatchem?

tym celu wystarczy dodać kartę płatniczą PKO Banku Polskiego do zegarka Swatch. Jeśli klient ma smartfon z systemem Android lub iOS oraz z łącznością NFC może w swoim telefonie dodać kartę do płatności zegarkiem. W tym celu wystarczy zainstalować aplikację „SwatchPAY! App by wearonize”, która jest dostępna także w języku polskim, następnie utworzyć konto w aplikacji i postępować zgodnie z instrukcją. Można też dodać kartę do zegarka w sklepie stacjonarnym Swatch lub podczas zakupu w sklepie internetowym tej firmy. Warto pamiętać, że jeden zegarek Swatch może być powiązany w danej chwili tylko z jedną kartą płatniczą, ale jedna karta może być powiązana z jednym lub z kilkoma zegarkami tej marki.

Zegarek marki Swatch będzie działał jak karta płatnicza. Wystarczy przysunąć go do czytnika w terminalu, który przyjmuje płatności bezstykowe, a transakcja dokonuje się błyskawicznie. Nie trzeba zegarka wybudzać czy włączać opcji płatności. Co więcej, płatności powyżej 100 zł lub za granicą, gdy przekraczają limit płatności zbliżeniowych w danym kraju, wymagają jedynie potwierdzenia na terminalu płatniczym kodem PIN do dodanej karty. Nie ma też problemu, jeśli zdarzyłoby się nam zgubić zegarek lub ten zostanie nam skradziony. W każdej chwili klient może zablokować lub usunąć kartę w aplikacji SwatchPAY! lub za pośrednictwem infolinii PKO Banku Polskiego. Płatność zegarkiem będzie wtedy niemożliwa.

PKO BP poszerza gamę mobilnych rozwiązań

SwatchPAY! to kolejna wygodna i bezpieczna metoda płatności dostępna dla klientów PKO Banku Polskiego. Oprócz tradycyjnych, zbliżeniowych kart płatniczych, mają do dyspozycji: płatności BLIK. Zarówno kodem BLIK, jak i zbliżeniowo za pomocą smartfonów z systemem Android. Dodatkowo klienci PKO Banku Polskiego mogą płacić smartfonem w aplikacji IKO, jak również za pomocą Apple Pay. W tym przypadku dotyczy to zarówno smartfonów iPhone, jak i zegarków Apple Watch. Natomiast jeśli ktoś chce płacić sportowymi zegarkami, ma możliwość dokonywania transakcji za pomocą Garmin Pay. Google Pay jest dostępna dla klientów korporacyjnych i samorządowych.

TOJ

Materiał powstał przy współpracy z PKO BP