Przedsiębiorcy przyjmują z zadowoleniem deklarację rządu o rozszerzeniu Tarczy Branżowej o 16 nowych kodów PKD - podało w piątek Biuro Rzecznika MŚP. Pomoże to wielu przedsiębiorcom, przede wszystkim najemcom galerii handlowych - dodano.

"Środowisko przedsiębiorców przyjmuje z zadowoleniem deklarację rządu o rozszerzeniu Tarczy Branżowej o 16 nowych kodów PKD. Wielokrotnie informowałem Premiera, że wielu przedsiębiorców działających pod tymi kodami czeka na taką decyzję" - przekazał Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców (MŚP) Adam Abramowicz w piątkowym komunikacie wysłanym przez Biuro Rzecznika MŚP.

Podczas czwartkowej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki i szef MRPiT Jarosław Gowin poinformowali o instrumentach pomocowych dla branż dotkniętych pandemią. Rządowa pomoc na kolejne miesiące, która trafi do przedsiębiorców objętych obecnie obostrzeniami ma dotyczyć zwolnienia ze składki ZUS, świadczenia postojowego, dotacji dla mikro i małych firm oraz dopłat do wynagrodzeń pracowników.

Pomoc jest skierowana do firm prowadzących działalność oznaczoną według Polskiej Klasyfikacji Działalności (PKD), jako rodzaj przeważającej działalności. Wsparcie obejmie m.in. salony kosmetyczne i fryzjerskie, sklepy meblowe, budowlane oraz firmy prowadzące detaliczny handel w galeriach handlowych. Łącznie, po rozszerzeniu tarczy o nowe branże, pomoc obejmie ponad 60 kodów PKD.

Jak wskazał w piątek Rzecznik MŚP, zapowiadana przez prezes ZUS Gertrudę Uścińską informacja, że kod PKD będzie weryfikowany na dzień 31 marca 2021 roku, "jest bardzo istotna, ponieważ wielu przedsiębiorców nie mogło korzystać z Tarczy Branżowej z powodu innego niż faktycznie prowadzona działalność wiodącego kodu PKD, zadeklarowanego przed ogłoszeniem jesiennego lockdownu". Jak wskazał, zmiana ta umożliwi im otrzymanie rekompensat.

"Rozszerzenie Tarczy Branżowej o nowe kody w dużej mierze pomoże wielu przedsiębiorcom, przede wszystkim najemcom galerii handlowych. Lista 60 kodów PKD w dalszym ciągu nie zapewnia jednak wsparcia wszystkim, którzy tego potrzebują. Chodzi zwłaszcza o przedsiębiorców, którzy z uwagi na specyfikę swojej działalności, generują duże straty, mimo że problem drastycznego spadku przychodów nie dotyka całej branży" - tłumaczył Rzecznik MŚP.

Jak wskazuje, przykładem takim są sklepiki szkolne, które działając pod PKD właściwym dla sklepów spożywczych, od kilku miesięcy "bezskutecznie wołają o pomoc, ponosząc straty z powodu zamykania szkół". Dodał, że w dramatycznej sytuacji są również właściciele małych browarów, produkujących dla objętych lockdawnem restauracji, czy firmy, działające jako organizacje pozarządowe.

"Pomoc dla sklepików szkolnych i organizacji pozarządowych prowadzących działalność gospodarczą zapowiedział 12 lutego Premier Jarosław Gowin, na konferencji prasowej z udziałem przedstawicieli branż nieobjętych rządowym wsparciem. Mimo to również obie te grupy nadal pozostają bez osłony. Apeluję do rządu o jak najszybsze wywiązanie się z danej tym przedsiębiorcom obietnicy" - czytamy.

Rzecznik MŚP zaznaczył, że poza systemem wsparcia nadal pozostaje duża grupa przedsiębiorców, których firmy stoją już na skraju bankructwa wyłącznie z powodu lockdownu. Jego zdaniem, konieczne jest kontynuowanie prac legislacyjnych w takim kierunku, aby prawo do rekompensat miały wszystkie bez wyjątku firmy dotknięte skutkami obostrzeń.

"Proponowałem, aby do przedsiębiorstw z kodami PKD, które dzisiaj uprawniają do otrzymania rekompensat, dołączyć te firmy, których obroty po wprowadzeniu lockdownu spadły o minimum 70 proc. Ministerstwo RPiT zadeklarowało rozpoczęcie prac w tym zakresie, jednak postulat Rzecznika MŚP nie został zrealizowany. W komunikacie ministerstwa napisano, że przyjęcie takiego rozwiązania rodzi niebezpieczeństwo nieuzasadnionego wydawania publicznych pieniędzy na wsparcie firm źle zarządzanych, działających sezonowo oraz będących w złej sytuacji ekonomicznej już przed lockdownem" - przekazał Rzecznik MŚP, ponawiając apel o uwzględnienie swego postulatu.

Najnowszy pakiet pomocowy będzie przyznany za dwa miesiące – marzec i kwiecień, a nowelizacja rozporządzenia obejmie jednocześnie oba miesiące. Na wsparcie dla firm za marzec rząd przeznaczy ok. 3 mld zł, a na pomoc za kwiecień ok. 7 mld zł.