Rzecznik Polskiego LNG Maciej Mazur poinformował, że nie ma obecnie groźby zerwania kontraktu. "Roboty postępują, mamy ponad 90% prac zrealizowanych. Dodatkowo w tej chwili nie mamy żadnych sygnałów ze strony wykonawcy o chęci zejścia z placu budowy" - powiedział Mazur, cytowany przez Polskie Radio.
Nie ujawnił jednak, jakie konkretne oczekiwania ma włoska firma.
"W tego typu inwestycjach rozmowy mogą dotyczyć tylko kwestii pieniędzy i terminu wykonania kontraktu" - powiedział Mazur.
Jedynka przypomina, że w ubiegłym roku w ramach podpisanego wtedy aneksu, polska strona zgodziła się dopłacić do inwestycji i zgodzi się na przesunięcie terminu zakończenia inwestycji. Zgodnie z umową, gazoport miał być gotowy do działania do końca tego roku.
Z kolei w maju wicepremier Janusz Piechociński informował, że gazoport, który ma wzmocnić niezależność energetyczną Polski powinien być gotowy w połowie 2015 roku, a wiec o rok później niż zakładano, dodatkowo koszt jego budowy wzrósł. Ponadto pod koniec czerwca Skarb Państwa przegrał z wykonawcą inwestycji spór o podatek VAT. Naczelny Sąd Administracyjny przyznał rację konsorcjum budującym w Świnoujściu w sprawie 1 mld złotych rzekomo nie zapłaconego podatku.
Eksperci energetyczni oceniają, że zagrożona budowa Gazoportu w Świnoujściu to duży problem dla rządu.
Według eksperta Tomasza Chmala, rząd jest w trudnej sytuacji. Włochom jest łatwiej negocjować dodatkowe pieniądze, gdyż wiedzą, iż szukanie nowej firmy wiązałoby się z kolejnymi opóźnieniami budowy. Z kolei w ocenie Andrzeja Sikory z Instytutu Studiów Energetycznych, odpowiednio zawarta umowa blokowałaby możliwość zmiany warunków i dzięki temu Saipem nie mógłby szantażować polskiej strony.
Generalnym realizatorem inwestycji jest konsorcjum: Saipem S.p.A., Saipem S.A., Samprogetti Canada Inc. (obecnie Saipem Canada Inc.), Techint CompagniaTecnicaInternazionale S.p.A., PBG S.A., PBG Export sp. z o.o. (obecnie PBG Energia sp. z o.o.). Zobowiązało się ono zakończyć inwestycję w niecałe 50 miesięcy, tj. do 30 czerwca 2014 roku.
Terminal LNG w Świnoujściu to jedna z największych w tej części Europy inwestycji infrastrukturalnych. Początkowa zdolność regazyfikacyjna wyniesie 5 mld m3 i odpowiadać będzie ok. jednej trzeciej polskiego zapotrzebowania na gaz ziemny. Istnieje możliwość rozbudowy mocy terminalu o połowę - do 7,5 mld m3 rocznie.