Ostatnia nowelizacja kodeksu cywilnego, która weszła w życie 20 marca 2007 r., wpłynęła na przebieg postępowań upadłościowych oraz na sposób ich prowadzenia.

Piotr Zimmerman radca prawny Kancelaria Wardyński i Wspólnicy Do tej pory postępowania upadłościowe z zasady nie były postępowaniami gospodarczymi, mimo że niektóre sądy traktowały je jak sprawy gospodarcze. Natomiast Sąd Najwyższy w swoim orzecznictwie zajmował konsekwentnie stanowisko, że postępowanie upadłościowe nie jest postępowaniem gospodarczym, mimo że prowadzą je sądy gospodarcze. Dlatego do prowadzenia upadłościowego nie były stosowane przepisy zawarte w dziale IV a kodeksu postępowania cywilnego Postępowanie w sprawach gospodarczych. Od 20 marca 2007 r., kiedy to weszła w życie nowelizacja k.p.c., mająca na celu usprawnienie postępowania, również postępowania upadłościowe mają charakter postępowań gospodarczych. Została również zmieniona ustawa z 24 maja 1989 r. o rozpoznawaniu przez sądy spraw gospodarczych w ten sposób, że w katalogu spraw, które uważa się za gospodarcze, ustawodawca umieścił prawo upadłościowe i naprawcze. Zmiana ta ma przede wszystkim wpływ na rygory nakładane na pełnomocników występujących w postępowaniu upadłościowym i naprawczym, a strony tego postępowania traktuje jak przedsiębiorców, od których wymaga się większej staranności. W dodatku to postępowanie jest bardziej rygorystycznie zorganizowane niż zwykłe postępowania cywilne. Najbardziej widocznym przejawem dla stron jest obowiązek doręczania sobie bezpośrednio pism przez pełnomocników stron, a nie za pośrednictwem sądu, jak to bywa w zwykłym postępowaniu. Nastąpiła również zmiana w zakresie losu postępowań cywilnych na skutek ogłoszenia upadłości jednej ze stron. Do tej pory skutkiem ogłaszania upadłości było zawieszanie postępowania cywilnego, w którym rozpatrywano sprawę dotyczącą masy upadłości. Aż do prawomocnego rozstrzygnięcia na liście wierzytelności co do tej wierzytelności w postępowaniu likwidacyjnym postępowanie takie nie mogło się dalej toczyć. Dopiero wówczas, gdyby odmówiono uznania zgłoszonej wierzytelności, wierzyciel miał prawo podjęcia zawieszonego postępowania. Taka procedura powodowała, że wiele postępowań na długie lata zawieszano. Ustawodawca wprowadził regulację, że w wypadku upadłości obejmującej likwidację majątku pozwanego sąd postępowanie umarza, więc nie będzie się ono już dalej toczyło. Nie byłoby to jednak umorzenie definitywne, ponieważ w razie prawomocnej odmowy uznania wierzytelności, uchylenia lub prawomocnego zakończenia lub umorzenia postępowania upadłościowego taka osoba, której postępowanie przeciwko upadłemu umorzono, może wytoczyć powództwo ponownie. Zachowane są wówczas wszystkie skutki, na przykład dotyczące przerwania biegu przedawnienia, naliczania odsetek, które wiąże się z poprzednio wniesionym powództwem. Taką sytuację formalnie należy traktować jako umorzenie powództwa i wytoczenie nowego. W razie postępowania upadłościowego z możliwością zawarcia układu nadal ogłoszenie upadłości powoduje zawieszenie postępowania, ale tylko po to, aby sąd zawiadomił nadzorcę sądowego lub zarządcę o trwającym postępowaniu, wyznaczając mu odpowiedni termin do przystąpienia do niego. Jeżeli w wyznaczonym terminie nie zostanie złożone oświadczenie o przystąpieniu do postępowania, to wówczas zostaje to uznane za odmowę przystąpienia. Wtedy w myśl przepisów prawa upadłościowego przedmiot tego postępowania uważa się za wyłączony z masy upadłości, a sam upadły staje się jego stroną. Zmiany w przepisach k.p.c. dotyczące skutków ogłoszenia upadłości dla toczących się postępowań cywilnych mają charakter porządkujący, a skutki ogłoszenia upadłości nadal reguluje głównie prawo upadłościowe.