Skutki ogłoszenia upadłości są różne w zależności od tego, jaka upadłość została ogłoszona: z możliwością zawarcia układu czy w celu likwidacji majątku.

PIOTR ZIMMERMAN

radca prawny

Upadłość likwidacyjna powoduje całkowite odebranie prawa zarządu dłużnikowi i przekazanie go w całości pod władztwo syndyka. Natomiast w wypadku upadłości układowej to od orzeczenia sądu zależy, kto będzie sprawował zarząd. Sąd może w razie układu pozostawić zarząd dłużnikowi i ustanowić nadzorcę sądowego. Taka sytuacja jest jednak wyjątkiem. Najczęściej sąd odbiera ten zarząd dłużnikowi i powierza go zarządcy. Upadłość likwidacyjna zmierza do tego, aby majątek dłużnika przeznaczyć na zaspokojenie wierzycieli. Zaspokojenie wierzycieli jest możliwe po sprzedaniu tego majątku, czyli po zamienieniu go na pieniądze. Natomiast w przypadku upadłości układowej cel jest inny. W tym postępowaniu powinno dojść do porozumienia pomiędzy wierzycielami po to, aby umożliwić dłużnikowi spłatę zobowiązań, np. w ratach z odroczonym terminem płatności bądź w mniejszej kwocie, ale przy pozostawieniu mu jego przedsiębiorstwo, lub też przejąć je, obejmując udziały lub akcje w zamian za wierzytelności. Bez względu na rodzaj upadłości dłużnik zawsze zostaje objęty nadzorem, sprawowanym przez odpowiedni organ powołany przez sąd. Rodzaj zakresu tego nadzoru zależy przede wszystkim od tego, czy dłużnikowi pozostawiono zarząd. W razie pozostawienia mu zarządu upadły dłużnik zachowuje prawo do dokonywania czynności w zakresie zwykłego zarządu. Może zawierać umowy w ramach bieżącego prowadzenia firmy. Nie wolno mu sprzedawać składników majątku innych niż produkty i zaciągać dodatkowych zobowiązań, które nie wynikają z normalnego trybu postępowania. Z kolei zarządca w postępowaniu układowym, z odebranym zarządem dłużnika, przejmuje prowadzenie przedsiębiorstwa dłużnika. Nie może przekraczać zakresu zwykłego zarządu bez zezwolenia rady wierzycieli lub sędziego komisarza. Jego celem powinno być pozostawienie przedsiębiorstwa w stanie niepogorszonym. Natomiast wierzyciele w postępowaniu układowym zadecydują, co z nim zrobić. Upadłość likwidacyjna – najmocniej ingeruje w zakres stosunków majątkowych dłużnika. Aby zlikwidować majątek i rozdzielić pomiędzy wierzycieli, trzeba definitywnie zakończyć wszystkie sprawy dłużnika. Jeżeli dłużnika łączą z jego kontrahentami umowy, to zależnie od ich rodzaju, na skutek ogłoszenia upadłości wygasają one lub ulegają przekształceniu. Jeżeli z umowy wynika, że w jej wykonaniu wyłącznie lub przede wszystkim dłużnik miałby świadczyć, oraz tam, gdzie wymagane jest wzajemne szczególne zaufanie stron, umowa z zasady wygasa – na przykład: agencyjna, zlecenia, użyczenia. Na skutek ogłoszenia upadłości powstaje możliwość wypowiedzenia umowy najmu i dzierżawy, bez względu na to, czy dłużnik jest właścicielem, który wynajmuje, czy najemcą. Są takie umowy, w których ze względu na szczególny interes kontrahenta nie może być mowy o odstąpieniu. Dotyczy to na przykład umów leasingu w wypadku upadłości leasingodawcy. Te umowy zachowują swoją ważność i skuteczność mimo ogłoszenia upadłości. Syndyk może oczywiście sprzedać przedmiot leasingu, ale wraz z obciążającą go umową leasingu. W sytuacji leasingobiorcy w takim wypadku nic nie powinno się zmienić. Przekształcenia umów zmierzają do rozwiązania wszystkich stosunków prawnych wiążących dłużnika z innymi podmiotami, aczkolwiek w niektórych wypadkach rozwiązanie tego stosunku może nastąpić tylko poprzez sprzedaż rzeczy lub prawa. Celem postępowania likwidacyjnego jest to, aby dłużnik przestał istnieć, a z uzyskanych środków można było zaspokoić wierzycieli.