Minister nie chce ujawniać żadnych szczegółów. Jak twierdzi, trwają wewnętrzne dyskusje zarówno w Ministerstwie Rolnictwa, jak i PSL. "Jeżeli chodzi o dopłaty bezpośrednie, dyskusja jest na bardzo początkowym etapie" - powiedział Polskiemu Radiu Sawicki. Zasugerował jednak, że większe wsparcie w nowym systemie mogą otrzymać średnie gospodarstwa. "Dziś w Polsce mamy zbyt duże rozwarstwienie. Mamy bardzo dużo słabych gospodarstw, a jednocześnie zbyt mało gospodarstw silnych ekonomicznie.
Dlatego warto się zastanowić, czy nie warto wprowadzać takie instrumenty, które pozwolą na szersze wsparcie finansowe gospodarstw średnich" - dodał minister rolnictwa. Marek Sawicki powiedział też, że zmiany w systemie dopłat to dostosowanie się do nowych rozwiązań prawnych Unii Europejskiej. Dają one możliwość wyłączenia 15 procent na wspieranie bezpośrednie tzw. kierunków rolnictwa zagrożonego i młodych rolników.