W grudniu ubiegłego roku Moskwa zobowiązała się wesprzeć finanse sąsiada, inwestując w obligacje ukraińskiego rządu 15 miliardów dolarów. Tą formą kredytowania Rosjanie zdecydowali się ratować ukraińską gospodarkę, która znalazła się na krawędzi bankructwa.
Jak podkreślał wielokrotnie prezydent Władimir Putin Rosjanie traktują Ukraińców jak braci i strategicznych partnerów. Pierwszą część obligacji o wartości 3 miliardów dolarów Moskwa kupiła pod koniec ubiegłego roku. Z zakupem kolejnej Rosjanie wstrzymywali się po dymisji premiera Mykoły Azarowa. Premier Dmitrij Miedwidiew tłumaczył, że Kijów od wielu miesięcy nie spłaca należności za gaz i zadłużenie Ukrainy zamiast maleć, wciąż rośnie.
Co zaważyło na tym, że Moskwa zdecydowała się na przelanie kolejnej transzy w wysokości 2 miliardów dolarów, nie wiadomo. Oprócz 15 miliardów dolarów pożyczki, Rosja wsparła ukraińską gospodarkę obniżeniem cen dostaw gazu i kontraktami dla przemysłu ciężkiego.