Coraz silniej zarysowujące się ożywienie jest jeszcze zbyt słabe i trwa zbyt krótko by mieć istotne przełożenie na spadek bezrobocia. Eksperci Biura wyjaśniają, że w gospodarkach takich jak Polska, istotne znaczenie dla rynku pracy odgrywają małe i średnie przedsiębiorstwa. To one zatrudniają ponad 60% wszystkich pracujących.
Dopóki firmy te realizują strategię przetrwania i nie przystępują do ekspansji, trudno liczyć na wzrost zatrudnienia. Liczne badania pokazują silny związek pomiędzy wzrostem zatrudnienia a wzrostem liczby kredytów dla tego typu firm. Nadal przeważał odsetek przedsiębiorstw planujących redukcję zatrudnienia nad tymi, planującymi wzrost liczby zatrudnionych pracowników, lecz firm deklarujących zwolnienia w kolejnych miesiącach 2013 roku systematycznie ubywało.
Jeśli chodzi o branże, w których można spodziewać się zmniejszenia zatrudnienia to można się ich spodziewać w zakładach zajmujących się między innymi
produkcją metali, zaś zwiększonego popytu na pracowników spodziewać się można w poligrafii i reprodukcji zapisanych nośników informacji.