Zdaniem rządu wzrost PKB w okresie od stycznia do marca wyniósł jeden procent; to o jedną dziesiątą więcej niż szacowano wcześniej. Oznacza to, że gospodarka Japonii rozwija się z prędkością 4,1 procent rocznie. Wcześniej rząd w Tokio zaczął agresywnie pobudzać gospodarkę - między innymi wpompował w system finansowy sporo gotówki. To sprzyja konsumpcji, a jednocześnie obniża wartość jedna. Słaby jen pomaga eksporterom.
Giełda zareagowała optymistycznie na te informacje; indeks Nikkei 225 wzrósł dziś o prawie pięć procent.