Analityk ING TFI Paweł Cymcyk wyjaśnia, że na rynku złota mamy przesilenie. Wszyscy, którzy inwestowali ostatnio w ten kruszec, teraz mocno się rozczarowali. Dzieje się tak, mimo że gospodarki nie rozwijają się nie tak szybko, jak się spodziewano.
Dodatkowo bank centralny Cypru ma zamiar sprzedać część swoich rezerw złota, co też nie pozostaje bez wpływu na ten rynek - tłumaczy Paweł Cymcyk.
Według analityka pieniądze wycofywane z rynku złota mogą trafiać na giełdę.